W pobliżu stacji paliw powstał tor wyścigowy, a impreza miała charakter pikniku dla całych rodzin. Zmagania przyciągnęły rzesze publiczności. Kierowcy pieczołowicie przygotowali swoje auta do wyścigów, a niektóre wyglądały jak z sennego koszmaru mechanika lub prosto z planu kolejnej części postapokaliptycznego filmu Mad Max
. Wszystkie można było oglądać przed rozpoczęciem startu w parku maszyn. W czasie przepychanek na torze samochody traciły nie tylko lakier, ale przede wszystkim rozmaite części: od błotników, przez lusterka, a na chłodnicach skończywszy. W parku maszyn po każdym biegu trwały gorączkowe reanimacje, żeby wraki mogły jeszcze wydać ostatnie tchnienie na torze.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?