Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za co tyle płacimy?

Ewa Skibińska
Po 125 złotych za miesięczne zużycie prądu muszą zapłacić dwie rodziny przesiedlone z tzw. Pekinu. Miasto policzyło, że każdy lokator ma do zapłaty po równo - 25 złotych na głowę.

     Na początku września ub.r. osiem rodzin z budynku zagrożonego katastrofą budowlaną magistrat przeniósł do dawnej podstawówki salezjańskiej, dwie trafiły do mieszkań spółdzielczych. Przesiedleni na ul. Kasztanową zamieszkali w szkolnych klasach, każdy w jednym pomieszczeniu. Połowa to osoby samotne, reszta to rodziny dwu-, trzy- i pięcioosobowe.
     Warunki mieszkaniowe są trudne, zwłaszcza dla rodzin wielodzietnych. Ostrowiccy mają trójkę malutkich dzieci i gnieżdżą się na trzydziestukilku metrach kw. - Najgorsze jest to, że na ścianach pokazał się grzyb - _pokazuje Damian Ostrowicki . Nikt nie ma łazienki, trzeba myć się w miskach albo chodzić gdzieś do znajomych. - _Jedyny plus to to, że mamy ubikacje. Jedna przypada na dwie rodziny. No i jest ciepło - _mówi Halina Korzycka , mama trzech nastoletnich córek.
     Problem pojawił się, kiedy lokatorzy dostali ostatni rachunek do zapłaty.
- Do stycznia płaciliśmy za energię elektryczną stawkę siedem złotych siedemnaście groszy na osobę. Przy pięcioosobowej rodzinie byłem w stanie pokryć te koszty. Ale w lutym stawka wzrosła do dwudziestu pięciu złotych na osobę. Przecież nie byliśmy w stanie zużyć tyle prądu! - denerwuje się pan Damian.
     Ostrwiccy i Korzyccy muszą za luty zapłacić za energię po 125 zł.
- Musiałbym przez cały dzień pracować wiertarką, żeby nabić tyle prądu - tłumaczy Czesław Korzycki. Obie rodziny w "Pekinie" miały liczniki przedpłatowe i miesięcznie zużywały prądu za 35-40 zł.
     Obecnie w tymczasowych lokalach mieszkańcy mają dużo wyższe rachunki.
- Wszystkie opłaty za luty wynoszą nas prawie trzysta złotych! Mamy płacić tyle, ile za wygody płacą ludzie w blokach spółdzielczych - oburza się Halina Korzycka.
     Burmistrz Michał Włoszek tłumaczy, że w budynku jest jeden licznik: - _Trzeba było jakoś podzielić koszty za energię. _Zapewnia, że będzie weryfikacja rachunku. - _W kotłowni pracują dwie pompy. Sprawdzimy, ile energii zużywają i w następnym miesiącu uwzględnimy korektę.

     Lokatorzy z ul. Kasztanowej czekają na przeniesienie do nowego budynku socjalnego przy ul. Rudnickiego. Jednak jego budowa jeszcze nie rozpoczęła się, a planowany termin oddania domu do użytku to koniec czerwca.
     Wielodzietne rodziny już zastanawiają się, jak pomieścić się na 30 m kw. w nowym budynku. - _Powiedziano nam w magistracie, że takie małe mieszkanie dostaniemy - _mówi Damian Ostrowicki. Korzyccy mają jeszcze inny problem: - _Nie jesteśmy w stanie teraz regulować rachunków na bieżąco. Liczę na pracę od kwietnia, wtedy na pewno zaczniemy płacić - _tłumaczy Czesław Korzycki. Okazuje się, że zadłużeni lokatorzy mogą mieć kłopot z otrzymaniem lokalu w nowym budynku.**

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska