Jak wcześniej informowaliśmy, w listopadzie ub.r. Delegatura Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Bydgoszczy zatrzymała Andrzeja C. z okolic Grudziądza zajmującego się pośrednictwem finansowo-kredytowym, który próbował wyłudzić ok. 2 mln zł z programu SAPARD dla siebie oraz kilku innych firm.
Prokuratura Okręgowa w Toruniu, nadzorująca śledztwo zdecydowała, że Andrzej C. trafi na trzy miesiące do aresztu. Jak dowiedzieliśmy się wczoraj w toruńskiej prokuraturze, śledztwo nadal trwa, a Andrzej C. opuścił areszt po miesiącu i został objęty dozorem policyjnym.
Prób wyłudzenia dotacji unijnych nie brakuje, więc studzeniem zapału oszustów zaczęła zajmować się policja - w Świętokrzyskiem powstanie nawet specgrupa do wykrywania "unijnych nadużyć".
Komenda Wojewódzka Policji w naśladować pomysłu nie zamierza. Tym bardziej, że w do walki z przestępczością gospodarczą pracuje dwóch policjantów, którzy czuwają nad dotacjami unijnymi. - To nieformalny zespół, który sprawdza sygnały oraz sam prowadzi rozpoznanie - wyjaśnia komisarz Jacek Krawczyk , rzecznik prasowy komendy dodając, że dotychczasowe dochodzenia zostały umorzone.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!