2 z 13
Poprzednie
Następne
Zaginiecie Michała Rosiaka: Czy student wpadł ze skarpy do wody? Teren nad Wartą jest niebezpieczny
Ślad po Michale Rosiaku urywa się na przystanku autobusowym Garbary przy ulicy Szelągowskiej w kierunku Winograd, o godzinie 1.36, kiedy zarejestrowała go kamera autobusu miejskiego. Mężczyzna tego dnia imprezował ze znajomymi: najpierw w mieszkaniu, potem w poznańskim klubie na Starym Rynku. Do tej pory nie wiadomo, co się stało z Michałem Rosiakiem.
Czytaj dalej --->