Zagłębie Sosnowiec. Czy Marek Saganowski poprowadzi zespół w II lidze, jeżeli będzie nowy właściciel klubu?

Trener Marek Saganowski przejął Zagłębie na początku kwietnia zastępując kontrowersyjnego Białorusina Aleksandra Chackiewicza. Zespół pod wodzą „Sagana” zaczął grać lepiej, ale oczywiście nie dało się już uratować przed degradacją, a seria ligowych meczów bez zwycięstwa liczy aż 25 z rzędu! W minioną sobotę Zagłębie w ostatnim domowym meczu sezonu przegrało z Miedzią Legnica 1:2, a Saganowski przyznał:

- Nie jestem zadowolony z tego meczu, nie jestem zadowolony z podejścia moich zawodników do tego ostatniego spotkania. Chcieliśmy się tutaj godnie pożegnać, chcieliśmy pokazać charakter. Nic z tych rzeczy nie było. Graliśmy, można powiedzieć, na plaży. Kiedy widziałem, że jest zaangażowanie, determinacja, może brakować jakości w graniu w piłkę, umiejętności w rozegraniu, mogą być błędy taktyczne, natomiast o zaangażowanie nikogo nie powinienem prosić i nigdy nie będę prosił. To powinno samo wychodzić od strony zawodników. Dzisiaj pod tym względem byliśmy na najniższym poziomie od momentu, kiedy ja tutaj ten zespół prowadzę i za to mam duże pretensje do mojego zespołu - mówił trener Zagłębia.

Miasto Sosnowiec chce pozbyć się do 90 procent akcji Zagłębia i ogłosiło przetarg na ich sprzedaż. Nie przystąpił do niego celebryta Rafał Collins, który wycofuje się z klubu. Wpłynęła jedna oferta chętnego na przystąpienie do negocjacji na zakup akcji Zagłębia.

- Nadal trwa analiza formalno-prawna tego wniosku - przekazał w poniedziałek 20 maja 2024 r. rzecznik UM Sosnowiec Rafał Łysy.

Choć nie podano oficjalnie, kto jest chętny na przejęcie akcji Zagłębia, wiadomo, że to były prezes i współwłaściciel Arki Gdynia Michał Kołakowski (syn menedżera Jarosława Kołakowskiego), który w mediach potwierdza swoje zainteresowanie.

Trener Marek Saganowski zapowiedział w tym tygodniu spotkanie z prezydentem Sosnowca Arkadiuszem Chęcińskim dotyczące m.in. składu drużyny na II ligę. „Sagan” ma kontrakt do czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok. Czy nie obawia się, że zmiana właściciela klubu może oznaczać stratę pracy?

- Na pewne rzeczy człowiek w życiu nie ma żadnego wpływu, tak więc co będzie, to zobaczymy. Ja przyszedłem tutaj, żeby przede wszystkim zbudować nowy zespół, żeby powalczyć o powrót do I ligi. Są rzeczy, od których ja nie jestem uzależniony, o których ja już nie mogę decydować. Wiem jak i co zrobić, żeby ten „pogrzeb”, który dzisiaj jest gotowany przez nas kibicom, żeby to wszystko zostało zapomniane. Klub jest w takiej sytuacji, w jakiej jest, ale jestem przekonany, że są jeszcze tutaj zawodnicy, którzy chcieliby grać w tym klubie. Będą w tym klubie zawodnicy, którzy będą chcieli wygrywać mecze, nie będą bali się przyjąć piłki, będą chcieli za każdym razem pokazać pasję w tym, co robią i odwagę, bo to wszystko się składa na honor piłkarza - mówił Saganowski.

Nieoficjalnie wiadomo, że prezydent Chęciński chce najpierw spotkać się z Michałem Kołakowskim, dlatego opóźnia się spotkanie z trenerem Saganowskim. Możliwe, że "Sagan" spotka się już z... nowym właścicielem.

Ostatnia kolejka Fortuna 1. Ligi odbędzie się w niedzielę 26 maja. Wszystkie mecze rozpoczną się o godz. 15. Zagłębie zagra w Głogowie z Chrobrym.