MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakład Medycyny Nuklearnej w Grudziądzu już otwarty

(MARYLA RZESZUT)
- Mamy aparaturę z najwyższej światowej półki - mówił wczoraj doktor Stanisław Pilecki (na zdjęciu)
- Mamy aparaturę z najwyższej światowej półki - mówił wczoraj doktor Stanisław Pilecki (na zdjęciu) Fot. MARYLA RZESZUT
Pierwsi pacjenci zostali zbadani i rozpoczęli leczenie izotopami w grudziądzkim Zakładzie Medycyny Nuklearnej, który oficjalnie otwarto wczoraj.

- W Polsce przecierają oczy ze zdumienia, że Grudziądz już ma zakład medycyny nuklearnej - mówił wczoraj z satysfakcją jego kierownik dr Stanisław Pilecki z Bydgoszczy, konsultant regionalny ds. medycyny nuklearnej i specjalista radiologii. - Mamy aparaturę z najwyższej światowej półki. Dwa w jednym: supernowoczesny tomograf komputerowy radiologiczny oraz tomograf stosowany w medycynie nuklearnej. Teraz wielu pacjentów, m.in. z chorobami tarczycy, uniknie operacji chirurgicznych. Stoimy u progu upowszechnienia takiej aparatury w nowoczesnej chirurgii. Grudziądz jest już przygotowany - dodał.

- Nie ma na świecie lepszej aparatury tej klasy - potwierdził prof. Roman Junik, konsultant regionalny ds. endokrynologii, specjalista medycyny nuklearnej z Collegium Medicum w Bydgoszczy - Grudziądz, obok Białegostoku, ma najnowocześniejszy ośrodek w kraju.

"Medycyna nuklearna" - to brzmi groźnie, jednak lekarze są zachwyceni: - Izotopy są bezpieczne i przyjazne choremu. Nie ma po nich uczuleń, powikłań. Pozwalają wykonać wyjątkowo dokładne badania i stawiać precyzyjne diagnozy - tłumaczą. Trafią tu na badania i leczenie chorzy z oddziałów endokrynologii, onkologii, nefrologii, kardiologii, ortopedii a także ze schorzeniami neurologicznymi.

- Jedna z największych poradni - endokrynologiczna przyjmuje pacjentów nie tylko z naszego regionu, ale i z Ostródy, Tczewa, a nawet spod Braniewa i Chojnic - tłumaczy endokrynolog dr Michał Sigurski, inicjator utworzenia zakładu - wielu z nich będzie badanych i leczonych izotopami w Grudziądzu.

- Oczywiście, że skieruję tu swoich pacjentów - zapowiada dr Stanisław Makulec, dyrektor szpitala w Łasinie. Cieszyły się przedstawicielki burmistrza Brodnicy (tamtejsza lecznica tworzy z grudziądzką jeden szpital). Już co tydzień do Grudziądza dociera nowy transport izotopów. I przybywają nowi pacjenci...

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska