Tylko w niedzielę na Zalewie Koronowskim dwie jednostki miały kłopoty. Policyjni „wodniacy” odebrali zgłoszenie o wywróconym jachcie w rejonie Pieczysk. Natychmiast skierowano w to miejsce wszystkie dostępne służby: oprócz policji - WOPR z Pieczysk, strażaków zawodowych z Bydgoszczy i druhów z OSP Gościeradz, którzy akurat prowadzili wspólnie akcję kontroli łodzi.
Już z daleka ratownicy zobaczyli mężczyznę w wodzie i przewrócony jacht typu „Omega”. Na szczęście żeglarz, który wpadł do wody był w kamizelce ratunkowej. Udzielono mu pomocy. Udało się także postawić jego jacht. - Powodem zdarzenia było najprawdopodobniej niedostosowanie umiejętności do panujących w danym momencie warunków pogodowych - oceniają ratownicy.
Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo
W pobliżu prowadzonej akcji kłopoty miał także inny jacht, który wpłynął na mieliznę. - Jednostka została ściągnięta i odprowadzona wraz z załogą do przystani macierzystej. Żeglarze byli trzeźwi i posiadali komplet obowiązkowego wyposażenia - informuje asp. szt. Daniel Woźniak z Ogniwa Prewencji na Wodach i Terenach Przywodnych KMP w Bydgoszczy.
Prowadzona w ostatnich dniach akcja kontrolna polegała na sprawdzania szczelności instalacji gazowych znajdujących się na wyposażeniu jachtów oraz przyczep kempingowych. Skontrolowano 68 instalacji gazowych. Nie ujawniono nieprawidłowości. - Zauważamy poprawę - oceniają ratownicy.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?