Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żałoba narodowa w Pekinie

(Źródło: tvn24.pl)
Pekin podawał, iż przewiduje się, że ostateczna liczba ofiar śmiertelnych przewyższy 50 tysięcy
Pekin podawał, iż przewiduje się, że ostateczna liczba ofiar śmiertelnych przewyższy 50 tysięcy Fot. tvn24.pl
W poniedziałek rozpocznie się trzydniowa żałoba upamiętniająca ofiary tragicznego trzęsienia ziemi sprzed kilku dni.

Sztafeta olimpijska, której nie zatrzymały demonstracje i protesty w wielu krajach świata, tym razem stanie na trzy dni. Chińscy internauci od dziś mogą składać wirtualne wieńce ofiarom kataklizmu i przekazywać kondolencje ich bliskim. Strona internetowa www.china5000.org.cn/flower/ została uruchomiona o godzinie 14.28 czasu miejscowego (7.28 czasu polskiego) , dokładnie sześć dni po wystąpieniu wstrząsów w prowincji Syczuan. W ciągu kilku godzin zarejestrowano blisko 35 tysięcy wejść. Od czasu katastrofy Chińczycy bardzo aktywnie korzystają z internetu, aby poszukiwać osób, które przeżyły, czy proponować adopcję sierot.

Dziesiątki tysięcy ofiar
Władze chińskie potwierdziły śmierć 32 477 ofiar poniedziałkowego trzęsienia ziemi. Według najnowszego bilansu, w katastrofie rannych zostało 220 109 osób. Chińskie Krajowe Biuro Sejsmologiczne zrewidowało też siłę wstrząsów, podwyższając ją z 7,8 na 8,0 w skali Richtera. Pekin już wcześniej podawał, iż przewiduje się, że ostateczna liczba ofiar śmiertelnych przewyższy 50 tysięcy.

Trzęsienie ziemi w Syczuanie było najtragiczniejszą katastrofą sejsmiczną w Chinach od 32 lat. W 1976 roku od wstrząsów w mieście Tangshan w prowincji Hebei, na północy kraju, zginęło według oficjalnych danych około 250 tys. osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska