Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamieszanie pod dębami

BARBARA SZMEJTER
Tadeusz Grzegorzewski, wójt gminy Bobrowniki, mówi krótko, że sprawą starych dębów w Bobrownickim Polu zajmować się nie będzie.

Kilka dni temu pisaliśmy o okazałych dębach w Bobrownickim Polu, mogących mieć kilkaset lat. Kiedyś - jak informuje nasza Czytelniczka Krystyna Smolińska, pochodząca z tych stron, miejscowość nazywała się Dębina, od tych drzew właśnie. Był tu majątek, należący do rodziny pani Krystyny, walczącej dziś o uznanie dębów za pomniki przyrody i objęcie ich ochroną.

Dęby stoją na prywatnej posesji należącej do brata pani Krystyny. Kiedyś było ich więcej, poddawane jednak były systematycznym wycinkom. Nie tylko pani Krystynie, ale także jej matce, która pod dębami wychowywała swoje dzieci i wnuki, bardzo zależy, by w cieniu tych pięknych drzew mogły chronić się kolejne pokolenia.

Pisma, jakie Czytelniczka kierowała już kilka miesięcy temu do wojewódzkiego konserwatora przyrody, pozostały bez echa, mimo iż dołączono do nich płytę, ukazującą aktualny stan starych drzew. Skontaktowaliśmy się więc z Romanem Wegnerem z Bydgoszczy, prowadzącym tę sprawę z ramienia konserwatora.

- Płyty dołączonej do pisma nie udało nam się otworzyć - mówi Roman Wegner z biura Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody w Bydgoszczy, przyznając, że sprawa dębów z Bobrownickiego Pola nie ruszyła jeszcze z miejsca. Z jego wyjaśnień wynika, że obowiązujące przepisy prawne dają gminie możliwość wyznaczenia obszaru prawnie chronionego, więc dębami winien się także zająć bobrownicki samorząd, tym bardziej, że praktycznie każde drzewo mające ponad sto lat może zostać objęte prawną ochroną.

Tadeusz Grzegorzewski, wójt gminy, jest jednak nieco zdziwiony. - Przecież my nie mamy fachowców, mogących ocenić wiek drzew, a tym bardziej uznać je za pomniki przyrody.

Roman Wegner obiecuje wizję lokalną w Bobrownickim Po-lu. O konkretnych terminach nie ma jednak mowy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska