Zapłacą klienci?

     Do końca 2004 roku banki będą wymagać wyceny tylko w przypadku kredytów o wartości powyżej 100 tys. zł. Potem mają one objąć wszystkie nieruchomości. - Może to oznaczać wzrost opłat związanych z kredytem mieszkaniowym o opłaty pobierane przez rzeczoznawców - przewiduje Dorota Kossowska z firmy Open Finance, doradzającej w zakresie kredytów mieszkaniowych i inwestowania pieniędzy. Obecnie część banków sama opłaca rzeczoznawców, inne zlecają wycenę swoim pracownikom. Nie jest więc wykluczone, że mniejsze instytucje finansowe, nie dysponujące takimi możliwościami, będą zmuszone do obciążania dodatkowymi opłatami klientów. Pozostałe banki, chcąc nie dopuścić do spadku atrakcyjności ofert kredytowych, będą prawdopodobnie finansować wyceny z własnych środków.
     Warto wsopmnieć, że od 22 września, zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami, wyceny ważne będą tylko przez rok.