Wszystko zaczęło się na początku lutego (01.02.2017) przy ulicy Nakielskiej w Bydgoszczy. Wówczas właściciele dwóch zaparkowanych pojazdów zauważyli w swoich autach przerysowaną karoserię.
Nie były to uszkodzenia powstałe w wyniku kolizji z innym pojazdem, a celowe działanie sprawcy, który za pomocą ostrego przedmiotu przerysował bok pojazdów.
Dwa tygodnie później (17-18.02.2017) sytuacja się powtórzyła. Na tej samej ulicy sprawca porysował siedem aut. To jednak nie był koniec. W minioną sobotę (11.03.2017) ponownie się uaktywnił i uszkodził trzy pojazdy.
Ten przestępczy proceder przerwali kryminalni z bydgoskiego Błonia. Funkcjonariusze pracując nad sprawą przyjęli zawiadomienia, przeprowadzili oględziny i przesłuchali świadków. Wnikliwie analizując zebrane informacje wpadli na trop podejrzewanego. Okazał się nim mieszkaniec tej samej ulicy, na której były zdarzenia.
Zobacz:
W środę (15.03.2017) policjanci zatrzymali 54-latka. Mężczyzna został przewieziony do komisariatu na bydgoskim Błoniu. Tam śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu łącznie trzynaście zarzutów dotyczących uszkodzenia mienia. W trakcie rozmowy, podejrzany przyznał, że w ten sposób chciał nauczyć kierowców prawidłowego parkowania. Łączne straty oszacowano na ponad 20 tysięcy złotych. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]