Zdrowa woda z konkursu

Co płynie z kranów

Sprawa jakości wody budzi niepokój mieszkańców Strzelna.

- Jestem zaniepokojony gospodarowaniem wodą. Ponad 90 procent wody w mieście nie jest uzdatniana, tylko płynie z ujęcia bezpośrednio do kranów - mówi radny Dariusz Chudziński. - To jest krytyczna sytuacja. Apeluję o profesjonalne ujęcie wody.

Gmina planuje budowę nowego ujęcia wody dla miasta. Ale jak to zwykle bywa, brakuje na pieniędzy. Burmistrz Ewaryst Matczak miał nadzieję, że ta inwestycja znajdzie się w Regionalnym Programie Operacyjnym. Wtedy Strzelno bez wyścigu w konkursie mogłoby ubiegać się o unijną pomoc. Inwestycyjna w wykazie programów kluczowy się nie znalazła, Strzelno się odwoływało. Później jednak ujęcie wody dla miasta znalazło się na mapie planowanych inwestycji współfinansowanych z Regionalnego Programu Operacyjnego. Mapkę na swojej stronie internetowej publikował urząd marszałkowski. Była nadzieja, że miasto dostanie jednak półtora miliona euro na ujęcie. Nic z tego, po korekcie mapki inwestycji nie ma w wykazie projektów kluczowych.

Walczą dalej...

Strzelno jednak nie rezygnuje z budowy ujęcia.

- Wyszło takie zamieszanie, bo na liście projektów ujęcia nie było, a na mapce było. Nawet jeśli budowy ujęcia nie będzie w projektach kluczowych, to będziemy startować w konkursach - mówi burmistrz Ewaryst Matczak. - My i tak to ujęcie musimy zrobić. Więc będziemy stratować w konkursach.