Ogień i gaz
Przed miesiącem na przystani TKKF "Wodnik" wybuchł pożar. Gdy przyjechali strażacy, mieli do wyboru - albo gasić siedzibę "Wodnika", albo zapobiegać przedostaniu się ognia na sąsiedni gminny szałas nad Jeziorem Więcborskim. - Wszystko nam spłonęło, bo w trakcie gaszenia jeszcze butla z gazem wybuchła - _żali się prezes TKKF "Wodnik" Piotr Węgrzyn. - Nawet jednej piłki nie udało się ocalić.
Dobrze, że kajaki i łodzie są przechowywane w gminnej kajakarni, bo inaczej i ten sprzęt strawiłby pożar.
Skąd pieniądze
Budkę nad jeziorem trzeba odbudować. Do lata potrzebny jest też sprzęt, bo inaczej siatkówka plażowa i inne imprezy rekreacyjne się nie odbędą. Z własnych pieniędzy raczej się to nie uda. Rocznie TKKF "Wodnik" dostaje z budżetu gminy 5 tys. zł. - Do tego mamy jeszcze jakieś 300 zł ze składek - dodaje Węgrzyn. - To za mało, aby cokolwiek zaczynać.
_W "Wodniku" zastanawiają się, skąd wziąć pieniądze. Najpierw myślą o wsparciu z rady wojewódzkiej TKKF. Jeśli wniosek o pomoc finansową znajdzie zrozumienie w Bydgoszczy, to Węgrzyn myśli jeszcze o zbiórkach publicznych. Do lata zostało już niewiele czasu.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?