Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgwałcił, zabił i... wyszedł z więzienia wprost na nasze ulice

(pif), (pij)
Zbigniew K. odsiedział 25 lat za gwałt i morderstwo. Dziś jest wolnym człowiekiem.
Zbigniew K. odsiedział 25 lat za gwałt i morderstwo. Dziś jest wolnym człowiekiem. Filip Pobihuszka
Zgwałcił, zamordował a ciało wyrzucił do rzeki. Wyrok - 25 lat więzienia. Zbigniew K. właśnie odsiedział swoje i wyszedł na wolność. Można go spotkać na ulicach Nowej Soli.

Przeczytaj też: Zadał Asi 36 ciosów nożem. Dostał dożywocie

Zbigniew K. zgwałcił i zamordował kobietę w 1987 r. Ciało wrzucił do rzeki. Wyrok, jaki usłyszał, to 25 lat więzienia. Odsiedział je w Wołowie i we Wronkach. Teraz groźny i nieobliczalny morderca jest na wolności. 64-latek wrócił do rodzinnej Nowej Soli. Był już widziany w mieście. Ludzie zaczęli go jednak kojarzyć dopiero po publikacjach telewizyjnych. Stary mężczyzna z długą siwą brodą jest jednak bardzo charakterystyczny.

Mężczyzna jest chodzącą bombą zegarową. W każdej chwili może zaatakować. Zdaniem specjalistów powinien trafić na leczenie psychiatryczne, a nie na wolność. Za kilka, kilkanaście miesięcy z więzień w całym kraju wyjdą inni przestępcy, mający na koncie zbrodnie dużo gorsze od tej, popełnionej przez Zbigniewa K.

Politycy chcą tak zmienić prawo, by móc ich wysyłać na przymusowe leczenie. - Nie można nikogo leczyć za karę. Tu potrzebne jest kompleksowe spojrzenie na sprawę - komentuje prof. Marian Filar, prawnik i karnista.

Więcej przeczytasz w sobotnio-niedzielnym, 1-2 grudnia, magazynie "GL" .

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska