Złodziejska dziupla

Tekst i fot. Anna Klaman

9 lipca 2004, 7:53

Lokatorzy pokazują stan techniczny powojskowej stołówki przy u. Transportowców.

Przed dwoma laty wydawało się, że ktoś zajmie się dawną wojskową stołówką przy ul. Transportowców. Niestety, chojnicki biznesmen nie zainwestował i w baraku dzieją się cuda.

     Od kilkunastu lat
     Murowany barak niszczeje od kilkunastu lat. Wszystkie pozostałe domy przy Transportowców zaadaptowano, choć były w gorszym stanie. O stołówce zapomniano. Przez lata stała się idealnym miejscem dla bezdomnych, pijaków i wandali. - Policja odkryła tu kiedyś dziuplę złodziei - mówią lokatorzy z domów sąsiadujących z barakiem. - Już dawno nasza władza powinna zainteresować się, gdyż tam jest naprawdę niebezpiecznie.
     **_Strach o dzieci
     Do baraku każdy może wejść, bo nie jest zabezpieczony. Nie zawsze da się upilnować dzieci, by tam nie wchodziły. - _Boimy, że coś może się im tam stać - mówią czerszczanie. _- Budynek jest w ruinie, może dojść do tragedii.
     - Przed dwoma laty wydawało się, że pozbyliśmy się problemu, bo budynek sprzedaliśmy, a nabywca obiecywał, że rozwinie tu swoją chojnicką działalność - _mówi wiceburmistrz Jan Gliszczyński. - _Tak się jednak nie stało, a teraz chojniczanin nie ma pomysłu, co z nim zrobić.
     _Czerszczanie namawiają przedsiębiorcę do sprzedania nieruchomości, bądź do właściwego jej zabezpieczenia.