Znaki zapytania

     Po wielu miesiącach starań jasnym się stało, że plany budowy drugiej niecki na wysypisku śmieci w Rozwarzynie stają się coraz mniej realne. Po zastrzeżeniach zgłaszanych przez służby sanitarne i ocenach Wydziału Ochrony Środowiska Kujawsko- Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, którego specjaliści kilkakrotnie wydawali opinię, że rozbudowa wysypiska w tym miejscu zagraża zbiornikom wód podziemnych - doszła kolejna, rozstrzygająca przeszkoda._W Urzędzie Miasta i Gminy w Nakle odmówiono wydania decyzji o zagospodarowaniu terenu i warunkach zabudowy, co jest konieczne by myśleć realnie o budowie drugiej niecki.
     Wszystko się rozpada...
     Sprawa wysypiska omawiana była tuż przed świętami zarówno przez Radę Miejską Nakła jak i kcyńskich rajców. O wyjaśnienia poproszono Andrzeja Solarczyka, kcyńskiego radnego, który jest także przewodniczącym Zarządu Związku Gmin: Kcynia, Nakło, Szubin. - _Na początku kwietnia zbierze się Zarząd Związku Gmin i Zgromadzenie Związku. Zapadną decyzje do dalej robić? Instytucje, które kiedyś wydały decyzje, nie widząc zagrożenia w budowie wysypiska śmieci w Rowarzynie, dziś to zagrożenie widzą. Po zbudowaniu jednej niecki zaczyna się wszystko rozpadać - mówił w piątek Solarczyk na sesji Rady Miejskiej Kcyni.
     Jaka przyszłość?
      Jeżeli w najbliższym czasie nie ruszy budowa drugiej niecki, a wszystko wskazuje, że tak właśnie będzie, trzy gminy korzystające z wysypiska staną niebawem przed pytaniem gdzie składować śmieci? Jest koncepcja, by na terenie wysypiska, skoro nie można budować nowej niecki, utworzyć tzw. przesypownię. Przywożone tu odpady transportowane by były na wysypisko w powiecie konińskim. Czy do tego dojdzie?
     Według wstępnych szacunków mieszkańcy gmin: Kcynia, Nakło i Szubin, nie ponosiliby z powodu przewożenia śmieci na teren innego powiatu większych opłat niż obecnie. - Koszt transportu skalkulowano na 16 zł. Tyle właśnie taniej kosztuje składowanie śmieci na podkonińskim wysypisku śmieci - wyjaśniał Solarczyk. Zagrożenia jednak są . Wysypisko koło Konina ma charakter komercyjne. Chcąc zainteresować nakielski gminy zaproponowano korzystne ceny. Nie ma pewności, że z czasem warunki te nie zmienią się.