Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żongler bez adresu

Redakcja
Janusz Ch., rekordzista świata w żonglowaniu piłką, nie przybył na pokaz do Strzelna mimo podpisania umowy i pobrania zaliczki.

     W styczniu ub.r. w Strzelnie gościł Janusz Ch., znany żongler piłką. Przypomnijmy najbardziej spektakularne osiągnięcia mistrza: 35 tys. razy podbił głową futbolówkę, w Berlinie zaś przeszedł 100 km, żonglując piłką. Niezwykłe umiejętności sprawiły, że zawodnik uatrakcyjniał swymi występami imprezy i festyny.
     Podczas ubiegłorocznego pobytu na Kujawach zrodziła się propozycja zaproszenia Ch. na obchody Dni Strzelna i podjęcia próby ustanowienia kolejnego rekordu świata. Umowa podpisana z burmistrzem opiewała na 2000 zł. Pobrał zaliczkę w wysokości 1000 zł. Niestety, mistrz nie przybył do Strzelna. Włodarz zwrócił się o zwrot pieniędzy. Tymczasem pismo wróciło do nadawcy. Okazało się, że żongler pod podanym adresem nie mieszka. Burmistrz skierował więc pozew do Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego w Mogilnie. Pozew został zwrócony do uzupełnienia. Brakowało bowiem adresu zamieszkania Janusza Ch.
     Niedawno przed programem telewizyjnym "Miasto marzeń", widziano Janusza Ch., żonglującego piłką. Bronić będzie barw Czaplinka. - Myślę, że teraz uda się szybko ustalić jego adres i odzyskać pieniądze - powiedział "Pomorskiej" Ewaryst Matczak, burmistrz Strzelna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska