Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zostawiła torby w Biedronce. Trafiły do zgniatarki na śmieci

Katarzyna Paczewska
Katarzyna Paczewska
Damian Kujawa
Pani Henryka z Bydgoszczy kilka dni temu robiła zakupy w Biedronce przy ulicy Powstańców Wielkopolskich w Bydgoszczy. Zapomniała wziąć ze sklepu siatki z zakupami z innych sklepów. Pracownicy wyrzucili je do zgniatarki na śmieci.

- Przed godziną 21 przyszłam na zakupy. Oglądając książki przy boksie, zostawiłam z roztargnienia reklamówkę z wcześniej kupionymi książkami i obrusami. Nad ranem zorientowałam się, że nie mam jej. Z samego rana poszłam do sklepu "Biedronka", by zobaczyć czy może ktoś z pracowników bądź ochrony nie znalazł jej.

- Reklamówka oraz znajdujące się w niej rzeczy zostały podniesione przez kierowniczkę zmiany. Rano nie było tej zmiany więc odesłano mnie do domu i poproszono o przyjście popołudniu. O 15-stej dowiedziałam się, że po zakończeniu zmiany o 22 torba została wyrzucona do zgniatarki na śmieci - podaje pani Henryka.

Jak wspomina Czytelniczka, pani ta tłumaczyła to tym, że nie ma obowiązku zatrzymywania zapomnianych rzeczy klientów. "Odpowiedziała również, że gdyby miała to robić, zasypała by się tymi rzeczami. Koszt zawartości mojej reklamówki wynosił około 250 złotych."

Pani Henryka dopytywała kierowniczkę zmiany co z innymi zapomnianymi produktami. "Jeśli zostały zakupione w Biedronce, zostają odkładanie na półkę, a inne produkty wyrzucają."

Przeczytaj: Zapomniane i często niedoceniane produkty wróciły na nasze stoły

Poprosiliśmy o komentarz Biedronkę. Biuro Prasowe Jeronimo Martins Polska potwierdziło, że sytuacja taka miała miejsce.

- Bardzo często zdarza się, że klienci pozostawiają w naszych sklepach swoje zakupy lub przedmioty osobiste - wyjaśnia dział prasowy Biedronki. - Zwyczajowo po zamknięciu placówki nie są one od razu wyrzucane i klienci mają możliwość ich odbioru w kolejnych dniach. W opisanym przypadku decyzja o zniszczeniu pozostawionych rzeczy podjęta została zbyt pochopnie. Przepraszamy klientkę za zaistniałą sytuację i ubolewamy, że w jej wyniku straciła ona swoją własność. Dzięki zgłoszeniu zdarzenia do Biura Obsługi Klienta jesteśmy w kontakcie z klientką, z którą finalnie wyjaśnimy tę kwestię.

Czytaj też:

Zapomniane zwyczaje wielkanocne na Kujawach

Co, gdy zdarzy się Wam podobna sytuacja
Biuro prasowe sieci zaznacza, że najbardziej skutecznym sposobem wyjaśniania podobnych sytuacji jest kontakt z Biurem Obsługi Klienta Biedronki. Jest ono czynne przez całą dobę, siedem dni w tygodniu - pod numerem tel. 800 080 010 lub (22) 205 33 00, a także e-mailowo pod adresem: [email protected].

A jak w innych sieciach
- Mamy taką specjalną procedurę "zakupione-zapomniane" - wyjaśnia Dorota Patejkoz działu prasowego Auchan Polska. - Jeśli klient kupi i zapomni, spisujemy produkty pozostawione w siatce. A jeśli klient pojawi się na następny dzień, okazując paragon - wtedy oddajemy pieniądze. A zagubione rzeczy, można odzyskać u ochrony sklepu, pod warunkiem, że ktoś je odniósł.

Przeczytaj również: Zanikające zawody. Nie chcą być szewcem, modystką czy krawcową. A to się opłaca!

- Do pozostawienia rzeczy w sklepie przez klientów nasz personel podchodzi bardzo indywidualnie - mówi Aleksandra Robaszkiewiczz biura prasowego Lidla. - Są to jednostkowe zdarzenia losowe, gdzie postępujemy w sposób mający na celu zawsze dobro klienta. Każdy, kto pozostawił zakupy lub inne rzeczy w jednym ze sklepów naszej sieci, może się po nie wrócić. Personel Lidla zazwyczaj przechowa je przez kilka dni na zapleczu. Jeżeli jednak klient nie zgłosi się po swoje rzeczy, w przypadku artykułów spożywczych zostaną one zutylizowane, jeżeli natomiast są to przedmioty drogocenne jak np. portfel, zegarek czy karta kredytowa, zostaną zaniesione na najbliższą komendę policji.

- Zdarza się, że klienci zapominają siatek - przyznaje pani Karolinaz jednego ze sklepów przy ul. Gdańskiej w Bydgoszczy. - U nas nie przewija się tak wielu klientów. Znamy część kupujących, zapamiętujemy większość twarzy. Gdy trzeba odkładamy zapomniane siatki i czekamy. Prawie zawsze, szybciej lub później, zapominalski przypomni sobie o tym. Warunkiem wydania zostawionych rzeczy jest wcześniejsze dokładne opisanie, co znajduje się w środku.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatniego tygodnia w kraju (07.04-13.04)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska