Związek mile widziany

     Pierwsze spotkanie odbyło się 2 sierpnia, teraz, 2 września, nowy dyrektor Włodzimierz Górniak spotkał się już z całym związkiem zawodowym. - Długo czekaliśmy aż dyrekcja usiądzie z nami i wysłucha naszych bolączek - mówi Fryderyk Rossakowski, przewodniczący organizacji związkowej w bydgoskim Tesco.
     Związkowcy wymienili, jakich zmian oczekują w swoim miejscu pracy. - Oponujemy przeciwko przeszukiwaniu pracowników za każdym ich wyjściem z marketu - powiedział nam Rossakowski. - Jest to niezgodne z prawem. Jeśli pracodawca ma podejrzenia, że ktoś wynosi coś z marketu, powinien wezwać policję.
     - To nie jest obmacywanie - _powiedział Wojciech Sokół, rzecznik prasowy Tesco. - Każdy pracownik przed przyjęciem do pracy zostaje zapoznany z obowiązującymi procedurami dotyczącymi bezpieczeństwa pracy i zapobiegania stratom i zgodnie z regulaminem pracy podlega kontroli. Wspólnie ze związkowcami postaramy się znaleźć rozwiązanie problemu uciążliwości działań ochrony.
     Dyrekcja hipermarketu i związkowcy wyrazili chęć regularnych spotkań i rozmów na tematy nurtujące pracowników. - Mamy nadzieję, że dzięki tym spotkaniom uda się nam poznać oczekiwania związkowców, wyjaśnić problematyczne sprawy w oparciu o dobrą, partnerską współpracę - _mówi Sokół.