Wicepremier i minister rolnictwa Andrzej Lepper pytany o losy koalicji, zapewnił, że ma się dobrze, choć były próby jej rozbicia. - W styczniu wyjdzie moja książka zatytułowana "Zamach stanu", pokazująca mechanizmy nowoczesnych zamachów, dokonywanych poprzez naciski mediów i opinii publicznej - powiedział Andrzej Lepper.
Szef resortu rolnictwa przyjechał do Ciechocinka na konferencję poświęconą głównym założeniom programu rozwoju rolnictwa w latach 2007-2013. Dementował szereg pogłosek, m.in. o podwyżce składek na KRUS czy likwidacji rent strukturalnych.
Przyznał jednak, że resort pracuje nad zmianą mechanizmów, bo obecne są niesprawiedliwe. Program rozwoju polskiego rolnictwa był już opracowany przez jego poprzedników, ale obecny szef resortu postanowił zmienić główne jego założenia, kładąc akcent na zwiększenie pieniędzy na inwestycje w gospodarstwach rolnych. - Będziemy baczniej przyglądać się wnioskom o kredyty inwestycyjne w przetwórstwie - zapowiedział. - Potrzeba więcej przetwórni warzyw i owoców, natomiast trzeba się zastanowić, czy musi powstawać aż tyle przetwórni mięsa. Na pytanie o wschodnie rynki, odpowiedział, że do gospodarki wkradła się polityka i że rozwiązanie mogą przynieść rozmowy na wysokim szczeblu między Unią a Rosją.
Działacze stowarzyszeń rolniczych odebrali z rąk wicepremiera specjalne podziękowania.