https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ciechocinek. Hotel mógł zostać podpalony? (foto, video)

Mariusz Strzelecki
Wstępna opinia biegłego została opracowana na podstawie oględzin miejsca zdarzenia, informacji od strażaków oraz zeznań świadków.
Wstępna opinia biegłego została opracowana na podstawie oględzin miejsca zdarzenia, informacji od strażaków oraz zeznań świadków. Fot. Mariusz Strzelecki
We wtorek w nocy wybuchł pożar w ciechocińskiej restauracji "Pod Grzybem". Spaliła się prawie cała drewniana część zabytku.
Zdjęcie wykonane przez naszą Czytelniczkę Panią Aldonę Nocną. Dziękujemy bardzo
Zdjęcie wykonane przez naszą Czytelniczkę Panią Aldonę Nocną. Dziękujemy bardzo fot. Czytelniczka Pani Aldona

Zdjęcie wykonane przez naszą Czytelniczkę Panią Aldonę Nocną. Dziękujemy bardzo
(fot. fot. Czytelniczka Pani Aldona)

Świadkowie relacjonują, że zabytkowy budynek, w centrum Ciechocinka, palił się jak wiecheć słomy. Straż pożarna powiadomiona została przez jednego z mieszkańców około godziny pierwszej w nocy. Jednostka PSP na miejscu była chwilę później. - Z relacji strażaków, którzy pierwsi pojawili się na miejscu wynika, że kilka minut po zgłoszeniu palił się już dach restauracji - informuje młodszy brygadier Tomasz Kubik, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Aleksandrowie Kujawskim.

Pożar wybuchł na poddaszu restauracji "Przy Grzybie", ogień szybko objął cały budynek. Zapaliła się i całkiem spłonęła tzw. "Sala malinowa" w dawnym kompleksie Hotelu Müllera, czyli sala gimnastyczna Liceum Ogólnokształcącego. Ogień strawił też część dachu byłego internatu LO. W nocy właśnie z internatu (obecnie turystyczna noclegownia) trzeba było ewakuować kilka osób. Na szczęście nic nikomu się nie stało. Turyści jednak musieli opuścić budynek tylko w tym, co mieli na sobie. Trafili do jednego z sanatoriów.

Kompleks "Hotelu Müllera" jest sztucznie podzielony - właścicielem byłego internatu jest Starostwo Powiatowe, część z restauracją "Pod Grzybem" znajduje się w rękach prywatnych, sala gimnastyczna należy do gminy miejskiej. Jeden z właścicieli budynku, gdzie znajdowała się ciechocińska restauracja nie chciał na razie komentować zdarzenia.

Video dzięki uprzejmości Pana Ryszarda Groneta z Ciechocinka

- Nie jestem w stanie o tym teraz rozmawiać. Byłem tu w nocy, została kupa gruzu - powiedział nam Adam Brzuszkiewicz, współwłaściciel części kompleksu z restauracją "Pod Grzybem". - W naszej części spalił się fragment dachu, są też zalania. Będziemy prawdopodobnie wnioskować o wykreślenie Hotelu Müllera z rejestru zabytków. Ruinę trzeba też zabezpieczyć, bo mury są nadwerężone. Do momentu zabezpieczenia będzie trzeba też wyłączyć z ruchu część Zdrojowej i Kościuszki - informuje Zbigniew Żbikowski.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru drewnianej części zabytku. Sprawę bada policja. Technicy policyjni mają wejść na miejsce katastrofy lada chwila. Natomiast policja dysponuje już wstępnymi szacunkami strat. Rzecznik aleksandrowskiej policji - nadkomisarz Mirosław Michalak, informuje, że spalona część kompleksu z restauracją miała wartość ponad miliona 100 tys. złotych, wyposażenie sali gimnastycznej to kolejne ok. 250 tys. złotych, straty w części byłego internatu - ok. 50 tys. złotych

Strat materialnych nie oszacowano, wiadomo jednak jaką stratę poniosło uzdrowisko. Pożar zniszczył jeden z najważniejszych zabytków drewnianej zabudowy miasta. Hotel wybudował w połowie XIX wieku Karol Müller. W 1878 pożar zniszczył dawny budynek. W cztery lata później został odbudowany. Na przełomie XIX i XX wieku dobudowano murowaną część kompleksu, gdzie obecnie znajduje się liceum.

- Ogromna strata, dlatego że był to jeden z najstarszych i najciekawszych zabytków Ciechocinka - komentuje Aldona Nocna, radna i miłośniczka historii Ciechocinka.

Hotel Müllera mógł zostać podpalony?
Policyjni technicy zakończyli oględziny miejsca katastrofy. Jak poinformował "Pomorską" rzecznik prasowy aleksandrowskiej policji nadkomisarz Mirosław Michalak, prawdopodobną przyczyną pożaru ciechocińskiego zabytku było podpalenie.

Ogień wybuchł na poddaszu restauracji "Pod Grzybem". - Wstępna opinia biegłego została opracowana na podstawie oględzin miejsca zdarzenia, informacji od strażaków oraz zeznań świadków - mówi nadkomisarz Mirosław Michalak.

Policja prosi też świadków pożaru, do których nie udało się dotrzeć, o kontakt - pod nr alarmowym 997 lub do Komisariatu Policji w Ciechocinku - 054 283 62 54.

Policja prosi świadków pożaru, do których nie udało się dotrzeć, o kontakt - pod nr alarmowym 997 lub do Komisariatu Policji w Ciechocinku - 054 283 62 54.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~Ryszard~
Na temat pożaru zabytkowego budynku w centrum Ciechocinka krążą różne opinie. Można by rzec, że ilu było obserwatorów płonącego budynku, tyle też było zdań na temat przyczyn pożaru. Jeśli do tego płonącego kociołka dodamy jeszcze internautów, którzy na forach wypisują swoje płomienne poglądy, to tworzy nam się teoria spiskowa dziejów. Oto kilka przykładów:

„Budynek zabytkowy i konserwator nie zgadzał się na zmiany”, „...działka najatrakcyjniejsza w mieście”... „kilka lat temu spłonął inny budynek też zabytkowy i tego samego właściciela. Teraz stoi nowy ładny i wygodny.” ..
... „...cały Ciechocinek mówi, że to jest podpalenie przez właściciela ja jestem pewny, że w tym miejscu stanie nowoczesny budynek, na dole jakieś sklepy czy restauracja, a na górze nowoczesny Hotel”...
„ ... a ten właściciel Pod Grzybem to się przenosi do dawnej „Zdrojowej” i ... nie będzie miał konkurencji....”
„...restauracja i internat który się znajduje w tym samym budynku miał być sprzedany!!!w tym miejscu miał powstać hotel(jest to idealne miejsce na taka inwestycje)ale osoby zainteresowane chciały również kupić szkołę (l.o.) które mieści się w tym samym budynku!!!ale władze nie zgodziły się na to!!!ale teraz problem jest rozwiązany....”
„.... a co wywoziły samochody parę dni temu z tego lokalu? ... jakie zepsute mięso...”
„....to samo miejsce, któremu groziło zamknięcie z powodu odebrania koncesji” ...
„Sporo pożarów ostatnimi czasy, hotele, restauracje, fabryki - czy to jakiś spisek?
Co jest powodem, może jest jeden właściciel tych wszystkich posesji?” ...
„...to była kara Boska za to co się tam działo..” ...
„..babilon płonie !” ...
„...no, ale układy, układziki.. ukartowane to wszystko było” ..
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
,,,,,,,,,,,,
Aż żal, by taką wiedzę pogrzebać w zgliszczach ruin zabytkowej kamienicy. Dlatego też, przekażmy tę wiedzę wielkiemu pisarzowi, który rozszyfruje tajemnicę ukrytą w belkach stropowych zabytkowej kamienicy. Dan Brown czeka na wasze pomysły, by napisać następną fascynującą powieść pt:„Kod płonącego Ciechocinka”
p
polykacz ognia
Nieznana "przyczyna" pozaru ? buchachacha ..... ale dobry kawal. Pierwsza litera B. Kto kupi samogloske?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska