Rząd w tym tygodniu przyjął projekt ustawy o emeryturach dla osób pracujących w tzw. warunkach szkodliwych.
Nie wszyscy mogą pracować do ustawowego wieku emerytalnego (60 lat - kobieta, mężczyzna - 65 lat). W niektórych zawodach jest to po porostu fizycznie niemożliwe. Dlatego Ministerstwo Pracy proponuje osobom pracującym w najtrudniejszych warunkach emeryturę pomostową.
Od stycznia 2009 roku o prawie do wcześniejszego zakończenia pracy i przejścia na emeryturę decydować będzie to, czy praca ta będzie ujęta w wykazie prac w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.
Wykaz taki zostanie załączony do ustawy o emeryturach pomostowych.
Według najnowszych propozycji rządu zawiera on 61, a nie jak wcześniej planowano, 51 rodzajów prac.
W ostatniej chwili pod naciskiem związków rząd wpisał na listę uprawnionych do świadczeń m.in. tancerzy zawodowych oraz personel sprawujący opiekę nad wybranymi mieszkańcami domów opieki społecznej.
Resort pracy nie zgodził się jednak, aby pomostówkę dostali nauczyciele podstawówek, gimnazjów czy liceów. Tym samym prawo do odejścia na wcześniejszą emeryturę straci prawie około 750 tys. osób.
W jakim wieku?
Z przyjętego projektu ustawy wynika, że prawo do emerytury pomostowej na pięć lat przed ukończeniem wieku emerytalnego ma mieć osoba, która spełni łącznie następujące warunki:
- urodziła się po 31 grudnia 1948 roku,
- przed 1 stycznia 1999 roku była zatrudniona na stanowiskach i przy pracach wymienionych w rozporządzeniu Rady Ministrów z 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze,
- po 31 grudnia 2008 roku wykonywała pracę wymienioną w wykazie rodzajów prac w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze,
- ma okres pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wynoszący co najmniej 15 lat,
- ma okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i co najmniej 25 lat dla mężczyzn,
- ukończyła 55 lat kobieta lub 60 lat mężczyzna.
Niektórzy jeszcze wcześniej
Na dziesięć lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego na emeryturę pomostową będą mogli przejść m.in. piloci i personel pokładowy samolotów (stewardzi lub stewardesy), a także osoby zatrudnione w morskich portach. Po ukończeniu 55 lat emeryturę pomostową nabędą również hutnicy, jeśli będą mieli co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Jednakże w tym przypadku lekarz medycyny pracy musi wydać orzeczenie o niezdolności do dalszego jej wykonywania.
Pracodawcy zapłacą składkę
W myśl projektu emerytury pomostowe będą finansowane z Funduszu Emerytur Pomostowych, którego administratorem będzie ZUS.
Jego dochody będą pochodzić przede wszystkim z budżetu, ale również ze składek opłacanych przez pracodawców.
Pracodawcy będą musieli odprowadzać składki za pracowników urodzonych po 31 grudnia 1948 roku. Przy czym takie osoby musiały wykonywać pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.
Składka będzie wynosić 1,5 proc. Podstawę jej wymiaru będą stanowić składniki wchodzące do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Składki będą odprowadzane przez pracodawców od 1 stycznia 2010 roku.
Jakie koszty?
Prawo do pomostówek ma mieć tylko około 240 tys. osób. Dzięki ograniczeniu liczby osób uprawnionych państwo zaoszczędzi ogromne pieniądze. Według szacunków rządu wydatki na emerytury pomostowe w 2009 roku wyniosą około 62 mln zł. Ogółem wprowadzenie emerytur pomostowych w latach 2009-2040 będzie kosztowało około 12,7 mld zł.
Teraz projekt trafi do Sejmu. Przypomnijmy prace nad emeryturami pomostowymi trwają od 10 lat.
