Teraz właśnie, na początku jesieni, jest najlepszy czas na przygotowanie się do zimy. Zamiast szczepionek warto zastosować razem z całą rodziną naturalne metody uodpornienia organizmu.
Dobre i zdrowe
Małym i dużym dzieciakom humor i odporność poprawi energetyczne, kolorowe drugie śniadanie (bo pierwsze jest niezbędne, bez niego z domu wyjść nie można - chociaż to banał nad banały, często jednak zdarza się nam o tym zapominać).
Drugie śniadanie wcale nie musi być nudne (może być nawet ciekawsze od pierwszego) i co jest bardziej istotne - jego przygotowanie i wymyślenie może być szybkie i całkiem przyjemne.
Wrogiem domowego drugiego śniadania dla dzieci i młodzieży jest szkolny sklepik. Gumy, chipsy, gazowane napoje, cukierki, batoniki czekoladowe pysznią się w nim na pierwszym miejscu. Coś takiego jak świeże kanapki, owoce, mleko czy kefir, nie mówiąc już o zdrowych orzechach czy pestkach dyni lub słonecznika - są daleko schowane w kąt lub nie ma ich wcale.
Ale tajną bronią mogą być kolory i aromaty zawarte w dwóch pudełkach z domowym drugim śniadaniem. Te dwa pudełka śniadaniowe i oryginalna butelka na wodę mineralną, bo sok lub herbata rozlane pomiędzy zeszytami i podręcznikami, wyrządziłyby wielkie szkody - to najlepsze wyposażenie szkolnego plecaka.
Wystarczy zamieścić w nich kanapki tryskające świeżością i kolorami, paszteciki z nadzieniem czy minipizze. Kanapki nie powinny mieć tradycyjnego kształtu, lepiej gdy będą trójkątne lub okrągłe.
Dużo warzyw
O tym, że pieczywo pełnoziarniste jest najzdrowsze, wiedzą wszyscy, poza nastolatkami...
Dobrze, kiedy pomiędzy jego kromkami znajdzie się dużo warzyw, odrobina masła lub majonezu, plastry wędliny lub pasztetu bądź sera. Oczywiście nie uda nam się całkowicie uciec od "przemysłowych" smaków - smak kanapek "podkręcamy" więc odrobiną ketchupu, musztardy, gotowymi sosami lub piklami (zawsze pamiętajmy, by kawałki warzyw ze słoika dokładnie odsączyć na papierowym ręczniku przed włożeniem ich do kanapki).
Hitem mogą okazać się kiełki soi i słonecznika - smak mają bowiem wyraźny, chrupią i są soczyste. Nic jednak popularnością nie przebije kanapkowych domowych hamburgerów, czyli zimnych kotletów mielonych z sałatą, pomidorem i niskotłuszczowym majonezem.
W folię
Kanapki pakujmy w folię aluminiową - jest dużo łatwiejsza do zawijania i odwijania niż folia plastikowa. Do większego pudełka z drugim śniadaniem włóżmy plastikowy widelec. Posłuży on do wyjadania smakowitości z mniejszego pudełeczka. Bo mniejsze pudełeczko powinno być pełne małych kawałków owoców, orzechów, rodzynek, suszonych moreli. Raz na jakiś czas w tym mniejszym pudełeczku powinien znaleźć się kawałek domowego ciasta lub kilka ciasteczek.
Pamiętajmy, by w szkolnym plecaku, w kieszeni z pudełkami z drugim śniadaniem znalazły się także serwetki do wycierania rąk.
Ale czym byłaby najlepsza dieta bez aktywności fizycznej? Spacer, przejażdżka rowerowa, rolki, basen (kiedy deszcz), to obowiązkowy punkt każdego dnia.