Zakłada to projekt nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.
Od kilku lat piszemy o zmieniających się projektach tej ustawy. W tym czasie odchodziły kolejne rządy. Następcy prezentowali nowe pomysły w sprawach gospodarczych. Efekt był zawsze taki sam, czyli żaden.
Coś wreszcie się zmieni
Jednak teraz wreszcie jest szansa, żeby zmiany weszły w życie. Rada Ministrów przyjęła rewolucyjnie korzystne dla przedsiębiorców poprawki w długo oczekiwanej przez nich ustawie. Zgodnie z projektem, dowody zdobyte w wyniku kontroli przeprowadzonej z naruszeniem prawa, nie będą mogły być wykorzystane przeciwko przedsiębiorcy. - W praktyce oznacza to, że obecnie nie ma realnych sankcji za łamanie przez urzędników przepisów dotyczących kontroli przedsiębiorstw.
Tymczasem taka regulacja istotnie ograniczy negatywne skutki naruszania zasad inspekcji - twierdzi Piotr Rogowiecki, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich. - Popieramy też skrócenie maksymalnego czasu trwania kontroli w jednym roku kalendarzowym u małych przedsiębiorców. Dziś często paraliżują one funkcjonowanie wielu firm.
Projekt zakłada też utworzenie Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG), która będzie przekazywać właściwym organom informacje niezbędne do rejestracji firmy.
"Jedno okienko" w gminach
Dobry pomysł to także umiejscowienie "jednego okienka" w gminach.
Wprowadzenie tej koncepcji zbliży nas do standardów europejskich i będzie znaczącym krokiem do zmniejszania biurokracji. - Należy jednak równolegle prowadzić prace nad zwiększeniem dostępności podpisu elektronicznego - mówi Rogowiecki. - Zakup odpowiedniego systemu i jego uwierzytelnienie to koszt kilkuset złotych, który skutecznie odstrasza małe przedsiębiorstwa od korzystania z elektronicznego kontaktu z administracją.