Przypomnijmy, że st. sierż. Roman Pietrzak i sierż. Przemysław Majewski kontrolowali samochody przy ul. Niepodległości w Inowrocławiu. Zwrócili uwagę na kierowcę mercedesa, który na ich widok szybko zawrócił i odjechał.
Policjanci postanowili go zatrzymać. W trakcie legitymowania 26-latka okazało się, że jest on pijany. Miał ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Chcąc pozbyć się problemu, próbował przekupić policjantów.
- Pijany kierowca wycenił swoją wolność na 3 tysiące złotych - informuje Joanna Wrzesińska, rzecznik prasowy inowrocławskiej policji.
Funkcjonariusze nie przyjęli łapówki. Podczas kontroli okazało się, że kierowca jechał bez prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia OC. Odpowie za usiłowanie przekupstwa i jazdę po pijanemu.
Policjanci zostali wyróżnieni za wzorową postawę. Komendant Jakub Wawrzyniak dodał, iż docenia ich profesjonalizm. Podziękował im również za przestrzeganie zasad etyki zawodowej. Policja nie zdradza, czy nagroda komendanta była wyższa niż proponowana łapówka.