https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skandal! Banki oszukują przedsiębiorców! Robią biznes na twoim koncie

Agnieszka Domka-Rybka
Nie trzeba mieć firmowego konta. Wszystkie rachunki można płacić z prywatnego. Biznes na firmowych kontach to złoty interes dla banków.

- Od kilku lat próbuję znaleźć przepis, który zmuszałby takie osoby jak ja do zakładania kont firmowych - twierdzi Andrzej Lawenda, przedsiębiorca z powiatu świeckiego. - Bez skutku! Pytałem w kilku urzędach skarbowych, nikt nie potrafił wskazać paragrafu.

Wystarczy porozmawiać z innymi przedsiębiorcami - wszyscy skarżą się, że gdy rozpoczynali działalność, urzędnicy skarbówki wymuszali na nich zakładanie kont firmowych. Bankom było to na rękę, choć niechętnie patrzyły, że z tych rachunków szły jedynie przelewy do ZUS i urzędu skarbowego. Mimo to nie chciały zgodzić się, by "człowiek-firma" korzystał tylko z rachunku osobistego.

W dodatku przedsiębiorcy - zwłaszcza mali - są traktowani przez banki jak klienci drugiej kategorii.

- Gdy otwierałem konto w banku, pytano mnie o różne dodatkowe usługi, np. e-konto firmowe za 45 zł - opowiada Jan Bednarski, który wspólnie z żoną prowadzi sklep spożywczy w Bydgoszczy. - Powiedziałem, że go nie potrzebuję, bo nie mam internetu. Że chodzi mi tylko o możliwość przelewania podatków i ubezpieczenia do ZUS. Pani w banku dziwnie na mnie spojrzała, poczułem się jak intruz. A przecież zostałem zmuszony do otwarcia tego konta!

Przepis pilnie poszukiwany

Tymczasem ponad 192 tysiące firm (bo tyle ich mamy w regionie razem z jednoosobowymi), posiada specjalne rachunki w bankach. Jednak zgodnie z prawem nie trzeba mieć konta firmowego, by zarejestrować i prowadzić działalność gospodarczą. Krajowe Biuro Informacji Podatkowej szukało paragrafu, szukało i... Nie znalazło!

- Nie ma przepisu, który by jednoznacznie nakładał na przedsiębiorcę taki obowiązek - przyznaje Maciej Cichański, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Bydgoszczy.

Również doradcy podatkowi widzą minusy firmowych kont. - Są niepotrzebne i zbyt kosztowne, zwłaszcza dla małych firm, choćby rzemieślniczych - komentuje dla "Pomorskiej" Mirosław Barszcz, ekspert BCC i były wiceminister finansów. On sam od "Pomorskiej" dowiedział się, że nie ma przepisu nakazującego zakładanie firmowego konta!

Posiadanie przez firmę oddzielnego konta jest wygodne dla fiskusa. - Organowi kontrolującemu przedsiębiorstwo może być trudno ustalić, co na koncie osobistym jest majątkiem prywatnym, a co firmowym - ostrzega Maciej Cichański z Izby Skarbowej. Mogłoby się więc zdarzyć, że w razie problemów przedsiębiorcy, skarbówka zajmuje całe konto. Jednak to tylko teoria.

Banki tak ustaliły

Skąd więc wzięło się przekonanie, że nawet jednoosobowa firma musi mieć firmowe konto? - Większość banków ma w swoich wewnętrznych regulaminach zastrzeżenie, że z konta osobistego nie można robić przelewów do ZUS i urzędu skarbowego - mówi Michał Macierzyński, ekspert z portalu Bankier.pl. - Jeden tylko Dominet Bank nie miał, ale szybko policzył, ile może stracić i już zmienił zdanie.
I dodaje: - W praktyce jest to zwykłe wymuszanie. Banki i urzędy wykorzystują niewiedzę przedsiębiorców. Urzędy mają mniej pracy, a banki czerpią większe zyski. Droższe jest nie tylko samo prowadzenie rachunku, które miesięcznie może kosztować nawet kilkadziesiąt zł. O kilka złotych więcej trzeba płacić za przelew i kilkanaście za wydanie karty.

Konta firmowe mają też inne, dokuczliwe, minusy. O najmniejszy nawet kredyt można starać się dopiero po 2-3 latach posiadania rachunku. Do każdej pożyczki wymagane są od przedsiębiorcy zaświadczenia z ZUS i urzędu skarbowego o tym, że nie zalega się z płatnościami.

A klient posiadający tylko konto osobiste dostanie kredyt na podstawie zwykłego oświadczenia, zaś debet w momencie, gdy zagwarantuje miesięcznie wpływy na to konto. Nie potrzebuje do tego żadnych dodatkowych dokumentów i - tu paradoks - nawet jeśli jest pracownikiem przedsiębiorcy takiego, jak pan Bednarski, czyli dla banku - intruza.

Nie ma, a żyje

ILE KOSZTUJĄ KONTA?

- PKOBP: konto osobiste -8,9 zł, firmowe - 28 zł;
- Pekao: 3,99 zł - 39 zł;
- BZWBK: do 15 zł - 25 zł;
- Millenium: do 6 zł - 19 zł,
- INGBŚ: 8 zł - 19 zł.

Czy banki mają prawo zapisywać w swoich regulaminach punkty dyskryminujące klientów? Bo za takie trzeba uznać te o konieczności zakładania firmowych kont. Spytaliśmy o to mecenasa Jerzego Bańkę, dyrektora Związku Banków Polskich. - To autonomiczna decyzja banków, jako przedsiębiorców świadczących usługi. Niezadowolony klient może odejść do konkurencji.

Tylko dokąd, skoro wszędzie jest tak samo?! I sam mecenas powtarza, że nie ma obowiązku posiadania konta firmowego. Według niego kilka lat temu istniał taki wymóg. Prawo się zmieniło, ale w niektórych systemach informatycznych banków zostały stare zapisy.

Ustawa daje swobodę

Krajowe Biuro Informacji Podatkowej, mimo długich poszukiwań nie mogło znaleźć przepisu o konieczności posiadania firmowych kont. Bo nie ma go ani w ustawie ordynacja podatkowa, ani w tej o ubezpieczeniach społecznych. Kolejna ustawa - o swobodzie działalności gospodarczej mówi zaś, że przelewy związane z wykonywaną działalnością gospodarczą trzeba robić, gdy pieniądze mają trafić do innego przedsiębiorcy i jest to kwota większa niż 15 tys. euro. Ale ustawa nie określa, z jakiego konkretnie rachunku - osobistego czy firmowego - mają być prowadzone rozliczenia.

Wczoraj skontaktowaliśmy się z Komisją Nadzoru Finansowego, kontrolującą sektor bankowy. Obiecała przyjrzeć się kontom firmowym.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gknychalawybierarka

Ogólnie rzecz biorąc banki, które prowadzą intensywną kampanię reklamową, muszą się odkuć i zrobią to na nas. Zdarzają się wyjątki, ale zazwyczaj zasada się nie zmienia, dlatego warto zajrzeć na stronę Wybierarka.pl.

j
jaceksr
Ojej ale lament. artykuł - fakt - jest tendencyjny. płacz pracownika , który woli wypłatę do ręki dziwaczny , przedsiebiorca który nie umie znaleźć banku naprawde korzystnego - mało operatywny , a przedsiebiorca który nosi pliki pieniędzy w kieszeni - tysiąceczęsto , to wariat, dzikus , gangster i pseudo niznesmen płacący gotówka - a mmożę ma coś do ukrycia skoro nie chce przez bank ?albo ... już sam nie wiem jak nazwac .
takie czasy - wszystko sie zmienia i kto nie idzie z postępem to sie cofa - NIESTETY .
Najlepiej narzekać na wszystko , na każdy przymus . Ale bez obowiązków i przymusów często byłby totalny chaos .
a wracając do banków to trzeba umieć byc operatywnym i z każdej sytuacji jest rozsądne wyjście - nawet z kontem firmowym niedrogim.
O
Olga
Przeciez na tym polega liberalizm prawo silniejszego. Panowie z rzadu martwia sie tylko o posadki i o to jak najdluzej pozostac przy zlobie. Chcialam oszczedzac w banku. Po zarzadaniu konkretnego wyliczenia czy oszczednosci przyniosa mi jakis procent okazalo sie, ze wiecej strace anizeli zarobie. A wiec prosze Panstwa ludziom bez konkretnych srodkow do zycia zostaje kombinowanie, mlodziez kradnie, handluje narkotykami. Ogolnie jest nielad, panstwo oslabione bez zadnych konkretnych przepisow prawnych chroniacych obywateli - konsumentow i podatnikow.
G
Gość
Zaraz zaraz nie tak szybko z tym rozczulaniem się na prywatnym biznesem. To właśnie mnie oni również zmuszali do założenia konta w banku bo będzie łatwiej, bo szybciej bo i tak dalej. Teraz sami płaczą, a pracowników w ten sposób zmuszać to było dobrze, akurat pracowałem w takiej firmie co chciała mnie zmusić do założenia konta. Nic z tego ja się nie zgodziełem i dostawałem wypłatę w kasie, ale presja cały czas była na moją osobę i chociaż miałem konto tak naprawdę wcześniej założone to '' prywaciarzowi powiedziełem nie '' chociąż wmawiał mi że to obowiązek nawet jest. Trzeba znać swoje prawa i nie dać się rolować za każdym razem. Z jakiej racji ktoś miał mnie zmuszać jako pracownika do czegokolwiek za moje pieniądze chociaż to niewielka opłata, ale konto kosztuje. A teraz czytam ten artykuł i nie wierzę swoim oczom to przedsiębiorcy płaczą o jakie to smutne, to naprawde musza być gigantyczne kwoty skoro oni zaczynają narzekać. To może lepiej nie zakładać biznesu skoro ta opłata ich taka jest duża. A jak pensji nie płacą to jest wtedy wszystko bardzo dobrze, dajcie spokój przestańcie się rozczulać na krwiopijcami, bo niestety dużo jest takich przedsiębiorców, oczywiście nie wszyscy, ale dużo jest krwiopijców oczywiście w przenośni co tylko myślą jak upodlić pracownika i jego kosztem się bogacić. Niestety.
g
gosc
Chyba ty nie zrozumiałeś o co chodzi pseudo redaktorom z pomorskiej. To jest czysta manipulacja i populizm? Czemu pomorska podała oferty kliku banków i to tych najdroższych? Nie informują społeczeństwa do końca, to jest zatajenie prawdy, czyli KŁAMSTWO.
Co do hipoteki to nie wiem o co ci chodzi, banki zarabiają na kredytach i depozytach i to jest bez znaczenia czy to pko, wbk czy mbank. Jednak tutaj jest mowa o kontach biznesowych i trzymajmy się faktów.
j
jajeczny
W dniu 19.06.2009 o 09:31, Pomorska kłamie napisał:

Co wy tu wypisujecie to są bzdury, za przykład weźmy konto firmowe w mBanku, konto nazywa się mBiznes.Nic nie płacisz:- za otwarcie i prowadzenie rachunku- za przelewy do ZUS i Urzędu Skarbowego i między kontami mBiznes- nie wymagają minimalnych i regularnych wpłatZyskujesz:- do 10000 zł na start bez żadnych dokumentów- bezpłatną przez pół roku kartę Visa Business Electron (później tylko 3,50)- nieograniczony dostęp do swoich pieniędzy 24h na dobę, 7 dni w tygodniu przez Internet, telefon, wap i sms- reszta przelewów jest za 1 zł- wypłaty za ponad 3500 bankomatów za 2 złI czy to jest drogo? mBank jest w każdym większym mieście - Bydgoszcz, Toruń, Grudziądz, Świecie, Inowrocław, Brodnica



Panie pracowniku mbanku. Chyba jednak redaktorom nie chodzi o to, czy drogo czy też nie - i tak w końcu mbank na klientach swoje odrobi, jak choćby na hipotekach - chodzi o to, że nie można systemowo, przez zmowę, zmuszać nikogo do określonej czynności, nawet jeśli jest ona za darmo.
A jak banki postanowią, że nie udzielają pełnomocnictw na konta tylko będą "kazały" wszystkim członkom rodziny zakładać nowe? A jak sobie postanowią, że każda firma musi mieć nie jedno, ale 4 konta firmowe? itd, itp
k
krasny
Mnie tam nikt nie zmuszał... Założyłem firmę miesiąc temu i konto też mam firmowe bo... nie chcę, żeby Bank przy wniosku o kredyt mi prywatne przelewy przeglądał i pytał Bóg wie o co. Poza tym mam konto firmowe za darmo, które bez problemu znalazłem w internecie (dla niecierpliwych mBank). Do tego na wejściu dostałem 3 tysiące limitu przy zakładaniu konta. Trzeba poszukać a nie wierzyć w reklamy, bo za konto osobiste też w wielu bankach są słone opłaty.

P.S. Założyłem też darmowe konto osobiste i za przelwy i wypłaty z bankomatów nic nie płacę :-P
P
Pomorska kłamie
Co wy tu wypisujecie to są bzdury, za przykład weźmy konto firmowe w mBanku, konto nazywa się mBiznes.
Nic nie płacisz:
- za otwarcie i prowadzenie rachunku
- za przelewy do ZUS i Urzędu Skarbowego i między kontami mBiznes
- nie wymagają minimalnych i regularnych wpłat

Zyskujesz:
- do 10000 zł na start bez żadnych dokumentów
- bezpłatną przez pół roku kartę Visa Business Electron (później tylko 3,50)
- nieograniczony dostęp do swoich pieniędzy 24h na dobę, 7 dni w tygodniu przez Internet, telefon, wap i sms
- reszta przelewów jest za 1 zł
- wypłaty za ponad 3500 bankomatów za 2 zł

I czy to jest drogo? mBank jest w każdym większym mieście - Bydgoszcz, Toruń, Grudziądz, Świecie, Inowrocław, Brodnica
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska