Zyski inwestują
W ubiegłym roku szpital osiągnął przychody w wysokości ok. 25 mln zł, poniósł koszty w wys. przeszło 21,5 mln zł. To już trzeci rok z rzędu, kiedy szpital osiągnął zysk. W 2006 i 2007 r. cała nadwyżka została przeznaczona na spłatę strat z lat ubiegłych, teraz na ten cel przeznaczono kolejne 505 tys. zł, kończąc regulowanie zaległości. Pozostałą część zysku przeznaczono na zasilenie funduszu własnego zakładu.
Dzięki dobrym wynikom finansowym w szpitalu myślą też o inwestycjach. - Dzięki wsparciu z Regionalnego Programu Operacyjnego oraz temu, że mamy pieniądze na wkład własny, za kilka milionów złotych planujemy kupić nowy sprzęt. Przybędzie nam między innymi nowy aparat RTG, mammograf, kompletne wyposażenie sali operacyjnej i urządzenia kardiologiczne - wymienia Zbigniew Skonieczny, dyrektor Szpitala Powiatowego w Radziejowie. Niedawno (o czym już pisaliśmy) lecznica zakupiła za 400 tys. zł nowoczesny ambulans, który już jeździ do interwencji. W tym roku szpital zamierza jeszcze zlecić wykonanie projektów modernizacji zewnętrznej sieci wodociągowej wraz ze zbiornikiem zapasowym i hydrofornią, awaryjnego zasilania całego szpitala, termoizolacji budynków i zabezpieczenia przeciwpożarowego.
Starania o unijne pieniądze
- Oczywiście wystąpimy do funduszy zewnętrznych o współfinansowanie tych zadań. Jeśli starczy nam pieniędzy, będziemy też wnioskować do funduszu rehabilitacji osób niepełnosprawnych o dotację na renowację szpitalnych wind - mówi dyrektor. Zakończyła się modernizacja wszystkich poradni specjalistycznych, obecnie trwa przebudowa stacji pogotowia ratunkowego oraz remont oddziału wewnętrznego, jego koniec przewidują w szpitalu na sierpień.
Także w tym miesiącu przybędzie sprzętu na oddziale fizjoterapii, który się powiększy, bowiem z dzierżawy części pomieszczeń zrezygnowała stacja krwiodawstwa.
- Obecnie oddawanie krwi odbywa się w specjalistycznych autobusach, jeden z nich dwa razy w miesiącu odwiedza nasz powiat. To regionalnej stacji krwiodawstwa w zupełności wystarcza - zdradza dyrektor.
Jak to możliwe, że szpital może mieć zyski?
We wrześniu ma się rozpocząć odnawianie oddziału reumatologii w przyszłym roku w lecznicy chcą zająć się oddziałem ginekologiczno - położniczym oraz zakładem opiekuńczo - leczniczym.
- Jeśli zakończymy te inwestycje, wszystkie oddziały i punkty będą odremontowane i przystosowane do nowych, unijnych wymagań - twierdzi Zbigniew Skonieczny.
Jak to możliwe, że w sytuacji, w której większość polskich szpitali jest zadłużonych i nadal generuje straty, radziejowska lecznica przynosi zyski i inwestuje?
- Dziewięć lat temu rozpoczęliśmy realizację planu naprawczego, który polegał na zrealizowaniu trzech celów.
Po pierwsze musieliśmy zrestrukturyzować zatrudnienie, niestety zwalniając część pracowników. Poza tym dostosowaliśmy profil usług do lokalnych potrzeb. Po trzecie, część zadań, jak na przykład pranie, sprzątanie oraz wyżywienie pacjentów zleciliśmy zewnętrznym firmom. Tak było po prostu taniej - powiedział nam Zbigniew Skonieczny.
