- Obowiązuje nas ustawa o transporcie drogowym - zaznacza już na samym początku Dionizy Woźny, prezes Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Międzynarodowych w Bydgoszczy. - Ona określa warunki prowadzenia takiej działalności.
Ile zapłacisz, zanim zaczniesz zarabiać?
Konkretnie, inne są wymagania dotyczące pojazdów o masie z załadunkiem do 3,5 ton i przekraczającej tę wagę.
W pierwszym przypadku wystarczy mieć prawo jazdy kategorii B i zarejestrować działalność gospodarczą.
- Jednak na rynku bardzo mało jest takich firm. Więcej posiada pojazdy przekraczające masę całkowitą 3,5 tony - dodaje Woźny. - A wobec tych drugich stosuje się wiele wymagań.
Zanim jeszcze zaczniemy zarabiać, musimy pamiętać, że w Polsce każda forma odpłatnego wykonywania transportu rzeczy lub osób wymaga posiadania licencji. Nie wolno o niej zapomnieć, bo za jej brak grozi kara w wysokości 8 tys. zł. Po licencję na transport krajowy należy zgłaszać się do starostwa, właściwego dla miejsca działalności firmy. Licencje międzynarodowe wydaje Biuro Obsługi Transportu Międzynarodowego.
Zanim jednak złoży się wizytę w urzędzie, trzeba zgromadzić pokaźną liczbę dokumentów i też sporo gotówki.
Dodajmy, że licencja powinna być wydana w ciągu 30 dni od momentu złożenia wszystkich wymaganych dokumentów. Udziela się jej w drodze decyzji administracyjnej na okres nie krótszy niż dwa lata i nie dłuższy niż 50 lat.
W ten sam sposób następuje odmowa udzielenia, zmiana lub cofnięcie licencji.
Przedsiębiorca z tej branży musi również zdobyć certyfikat kompetencji zawodowych przewoźników drogowych.
Zdaje więc państwowy egzamin (organizuje go m.in. Kujawsko-Pomorskie Stowarzyszenie Przewoźników Międzynarodowych w Bydgoszczy). Egzamin kosztuje 800 zł.
Zabezpieczenie finansowe: na początek 9 tys. euro
Powinien również posiadać prawo dysponowania pojazdami, mogą one być własne, dzierżawione lub wzięte w leasing.
Inna sprawa to zabezpieczenie finansowe. Prawo wymaga, by przedsiębiorca miał zabezpieczone środki finansowe w wysokości 9 tys. euro na pierwszy pojazd i 5 tys. euro na każdy kolejny, czyli np., jeśli kto ma 3 samochody musi mieć równowartość 19 tys. euro.
Dodatkowo wymagane jest 50 tys. euro zabezpieczenia przy wykonywaniu transportu drogowego w zakresie pośrednictwa rzeczy, tzw. spedycji.
Możliwe jest też zabezpieczenie w postaci akcji, zbywalnych udziałów, poręczeń bankowych lub tytułów do nieruchomości.
Koniecznie nienaganna reputacja!
Należy również zatrudnić kierowców posiadających prawo jazdy kat C, albo C+E, a w przypadku autokaru jeszcze D.
Zdobycie takich uprawnień kosztuje ok. 6 tys. zł.
Ponadto trzeba co 5 lat wymieniać prawo jazdy (koszt: kilkadziesiąt złotych), robić badania lekarskie (między innymi wzroku) i psychotechniczne oraz przejść 35-godzinny kurs doszkalający (na przewóz osób lub rzeczy).
Właściciel firmy powinien posiadać nienaganną reputację, musi więc przedstawić zaświadczenie o niekaralności.
Jest potrzebne już na etapie składania wniosek o licencję. Odpowiednie zaświadczenie można uzyskać z Krajowego Rejestru Karnego.
Więcej informacji na temat lokalnego biznesu na stronie www.strefabiznesu.pomorska.pl