Według Instytutu Pamięci Narodowej poseł Demokratycznego Koła Poselskiego miał zataić fakt pracy w Wyższej Szkole Oficerskiej MSW w Legionowie - przypomina radio PiK. - Prokurator IPN zażądał uznania nieprawdziwości oświadczenia prof. Mariana Filara oraz zakazu sprawowania przez niego funkcji publicznych przez pięć lat. Marian Filar twierdził, że przepisy ustawy lustracyjnej nie dotyczą jego sytuacji, bo według przepisów, nie musiał w oświadczeniu wpisywać pracy w tej szkole.
W uzasadnieniu odwołania IPN podtrzymuje opinię, że brak informacji o pracy w WSO był kłamstwem lustracyjnym.
Według rzecznika gdańskiego IPN Jana Daniluka z charakteru szkoły w Legionowie wynika iż była to jednostka SB. Szkoła ta kształciła wyłącznie funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa a jej szefem był wysoko postawiony funkcjonariusz tej służby.
Kłamcy lustracyjnemu grozi do 10 lat zakazu pełnienia funkcji publicznych.
