Jak dotąd Erbud miał 75 proc. udziałów w toruńskiej spółce. Kupił je w 2007 r. Teraz zamierza przejąć całkowitą kontrolę nad Budleksem. Warszawska spółka podpisała już umowę przedwstępną z właścicielem tego pakietu - firmą Euroenergia. Sprzedaż ma nastąpić najpóźniej do końca listopada br.
Zapłacą 25 mln zł
Erbud zapłaci za udziały 25 mln zł. Będzie spłacać tę kwotę w czterech ratach do lipca 2013 r. Pierwsza część tej kwoty - 7,6 mln zł - trafi na kontro Euroenergii do kwietnia 2010 r. Budlex stawia na nową strategię - "zamierza rozwijać ofertę usług w segmencie mieszkaniowym oraz komercyjnym na rynku ogólnopolskim" - czytamy w komunikacie Erbudu.
W połowie września został powołany nowy zarząd toruńskiej spółki, który będzie odpowiadał za realizację tego celu. Kieruje nią Igor Pawłowski, który dotąd pracował m.in. w Hydrobudowie 6 i Remondis. Jego zastępcą została Beata Kijowska, która była związana m.in. ze spółką deweloperską NDI z Trójmiasta, Cocefi Polska i funduszem Atrium European Real Estate. Dotychczasowy prezes - Olgierd Dubownik - pozostał w firmie i będzie pełnił funkcje doradcze.
Budleksowi kryzys niestraszny
"Firma pomimo kryzysu w branży wykazuje stabilną sytuacją finansową i satysfakcjonujący poziom sprzedaży (…) posiada również portfel perspektywicznych inwestycji. Budlex jest jednym z nielicznych deweloperów w kraju, który rozpoczyna obecnie nowe inwestycje mieszkaniowe, takie jak rozbudowa osiedli Winnica i Nasze Osiedle w Toruniu oraz rozbudowa osiedla Zielone Tarasy w Bydgoszczy" - czytamy na stronie Erbudu.
Budlex powstał w 1987 r. Zaczynał jako mała firma budowlana związana z Kombinatem Budowlanym w Toruniu. Jak dotąd w naszym regionie sprzedał ok. 6 tys. mieszkań. Na swoim koncie ma m.in. 1,5 tys. lokali na toruńskich Koniuchach. Obecnie oferuje mieszkania m.in. na Winnicy.
