Niedawno pisaliśmy o tym, że zespół poszukuje statystów, którzy zechcieliby wystąpić w teledysku. Wczoraj na Starym Rynku ponad trzydzieści osób udawało przed kamerami uliczny tłum. A wszystko to przy akompaniamencie setek gruchających gołębi. No tak, bez nich nie mogło się obyć, w końcu zespół również nosi ornitologiczną nazwę.
- Wasze miasto jest wspaniałe - mówi Sebastian Makowski, wokalista grupy Ptaky. - Nie spodziewałem się, że na nasze ogłoszenie o castingu do teledysku odpowie tak wiele osób. Inna rzecz, że na każdym kroku spotykamy się z wyjątkową gościnnością mieszkańców. Pomagają nam wszyscy - od przechodniów, którzy odnoszą się do nas bardzo serdecznie, aż po władze miasta. Te z kolei zadbały, by nikt nam nie przeszkadzał w trakcie zdjęć.
Przypomnijmy, że muzycy początkowo przymierzali się do zdjęć na dachu jednego z budynków Wyższej Szkoły Gospodarki. W końcu jednak wylądowali na szczycie bydgoskiego urzędu statystycznego przy ul. Konarskiego. - Rozciąga się stamtąd wspaniały widok na miasto - dodaje Makowski.
Ekipa zagościła też na Wyspie Młyńskiej. W teledysku, który można będzie zobaczyć w telewizji za trzy tygodnie, występuje też tajemnicza kobieta-anioł.
