Przetarg został podzielony na dwie części. Do pierwszej, czyli dostawy dwóch wozów zasilanych olejem napędowym, zgłosiły się cztery firmy: Solaris (wycenił pojazdy na 1,65 mln zł), Solbus (1,68 mln zł), Scania (1,93 mln zł) i Kapena (2,1 mln zł). Do drugiej - dotyczącej trzech autobusów na gaz ziemny CNG - wpłynęła tylko jedna oferta - firmy Kapena. Wyceniła ona te pojazdy na 3,7 mln zł.
Wśród chętnych zabrakło jednak producenta wozów MAN. Firma od kilku lat dostarczała miastu pojazdy. Tym razem nie przystąpiła do konkursu.
Kto pierwszy, ten lepszy
- Weryfikując te propozycje, weźmiemy pod uwagę cenę, termin dostawy pojazdów i ich ocenę techniczną - mówi Piotr Rama, wicedyrektor ds. techniczno-eksploatacyjnych MZK. - Przetarg zostanie rozstrzygnięty być może pod koniec przyszłego tygodnia.
Solaris, Solbus i Scania są gotowe dostarczyć wozy do połowy grudnia br. Kapena wskazała dwa terminy: 28 luty - dla wozów na olej napędowy i koniec maja 2010 - na CNG.
Ekologiczne paliwo
Dlaczego toruński przewoźnik zdecydował się na autobusy na gaz ziemny? Powodów jest kilka. Przy zajezdni na ul. Legionów działa stacja paliw gazowych. CNG jest o połowę tańsze od benzyny i ekologiczne. Silniki napędzane nim mają większą żywotność. Pracują również ciszej od tych zasilanych benzyną. Łącznie na zakup autobusów w tegorocznym budżecie zarezerwowano 4,5 mln zł.
To będą niskopodłogowe autobusy. Bez problemu wsiądą więc do nich niepełnosprawni oraz osoby starsze. Będzie też bezpieczniej. W każdym z nich znajdzie się monitoring. Poza tym będą one wyposażone w automaty do sprzedaży biletów, automatyczną skrzynię biegów, klimatyzację kabiny kierowcy oraz silniki spełniające wymagania normy EURO-5. Oznacza to, że będą one przyjazne dla środowiska.
