Przerwa w dostawie ciepła trwała od poniedziałku, od godz. 6.00. Miała zakończyć się wieczorem. Kaloryfery zimne były jednak jeszcze we wtorek przed południem.
- Rozumiem, że ma powstać obwodnica. Zgadzamy się na nią. To jednak nie może odbywać się kosztem naszego zdrowia. Nasze dzieci zmarznięte poszły do szkół - mówi nasza czytelniczka.
Krytyczne głosy zaczęły pojawiać się również na forum www.pomorska.pl.
- Wykonywanie robót na rurociągu ciepłowniczym, kiedy temperatura od kilku dni spada do 5 stopni poniżej zera jest głupotą i nieodpowiedzialnością władz miasta. Jak można pozostawić nieogrzane mieszkania ludziom starszym, schorowanym i posiadającym małe dzieci? - czytamy.
Okazuje się, że mieszkańcy rzeczywiście cierpieli z powodu prac związanych z budową obwodnicy Janikowa.
- Przebudowywana była linia ciepłownicza zasilająca miasto w ciepło. Nie chcieliśmy, by ciepłociąg przechodził bezpośrednio pod planowanym rondem. Gdybyśmy tego nie zrobili, w przyszłości w przypadku awarii trzeba byłoby wstrzymać ruch na obwodnicy - tłumaczy wiceburmistrz Jacek Duma.
Zapewnił, że prace zostały już zakończone, a do mieszkańców ciepło powinno do wszystkich jeszcze we wtorek do godz. 15.00.