Jak podają toruńskie "Nowości", w poniedziałek w Golubiu-Dobrzyniu rozpoczął się proces Romana W., byłego prezesa miejskiego Zakładu Komunalnego. Nie ogłosił upadłości spółki, za co grozi mu nawet rok więzienia.
Roman W. nie ogłosił na czas upadłości MZK w Golubiu-Dobrzyniu, co uniemożliwiło zabezpieczenie majątku spółki i spłatę wierzycieli.
Mimo podstaw ani Roman W., ani poprzedni prezes Janusz W., nie wnioskowali o upadłość, mimo że były ku temu przesłanki. Poza tym obaj wyprzedawali majątek spółki.
Janusz W., poprzedni prezes, przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Dostał 8 miesięcy w zawieszeniu na dwa lata, trzyletni zakaz prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz zakaz zasiadania w organach nadzorczych innych spółek.