https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Prezes huty Irena zrezygnował

(X)
Strona internetowa Huty Irena
Strona internetowa Huty Irena
Emil Senska nie jest już prezesem inowrocławskiej huty Irena.

pomorska.pl/inowroclaw

Więcej informacji z Inowrocławia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/inowroclaw

Emil Senska, prezes Huty Szkła Gospodarczego Irena SA w Inowrocławiu złożył rezygnację, nie podając powodów swojej decyzji.

Notowana na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych Huta Szkła Gospodarczego Irena SA to jeden z największych w Polsce producentów szkła sodowego i kryształów. W ostatnich latach firma przezywała duże kłopoty, jednak w ostatnim czasie jej sytuacja ekonomiczna zaczęła sę poprawiać. Firma nadal ma jednak problemy w płynnością finansową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tylko płacz został.
W dniu 04.12.2009 o 22:05, ziomo napisał:

w dzisiejszym "ludzie mówią" ktoś nagadał, "że w latach 70. i 80. pracownicy inowrocławskiej huty Irena należeli do elity finansowej wśród pracowników w naszym mieście, a dziś nawet bonów na święta nie dostaną ..."To ja się pytam: gdzie dziś są ci wielcy i zaangażowanie "w sprawę" działacze związkowi z bożej łaski, co poniewierali dyrektor Biernacką? Gdzie są dziś działacze związkowi od "równych żołądków" i ich śmieszne związki, co sobie świadomie i odpowiedzialnie to "dziś" wystrajkowali? Było myśleć albo pilnować dmuchawki, a nie zajmować się czymś o czym nie miało i nadal nie ma najmniejszego pojęcia!! Nie sprawdziły się nauki Lenina, ze chłoporobotnik może być dyrektorem i ci panowie są tego dowodem Przecież tego wszystkiego nie odgłosował w 89. roku obecny właściciel Ireny. Uszy po sobie i moja wina ... moja wina ... moja bardzo . . . .


Odpowiem Tobie ci '' wielcy działacze '' to na emeryturkach dzisiaj siedzą i to niejednokrotnie wcześniejszych.
z
ziomo
w dzisiejszym "ludzie mówią" ktoś nagadał, "że w latach 70. i 80. pracownicy inowrocławskiej huty Irena należeli do elity finansowej wśród pracowników w naszym mieście, a dziś nawet bonów na święta nie dostaną ..."
To ja się pytam: gdzie dziś są ci wielcy i zaangażowanie "w sprawę" działacze związkowi z bożej łaski, co poniewierali dyrektor Biernacką? Gdzie są dziś działacze związkowi od "równych żołądków" i ich śmieszne związki, co sobie świadomie i odpowiedzialnie to "dziś" wystrajkowali? Było myśleć albo pilnować dmuchawki, a nie zajmować się czymś o czym nie miało i nadal nie ma najmniejszego pojęcia!! Nie sprawdziły się nauki Lenina, ze chłoporobotnik może być dyrektorem i ci panowie są tego dowodem Przecież tego wszystkiego nie odgłosował w 89. roku obecny właściciel Ireny. Uszy po sobie i moja wina ... moja wina ... moja bardzo . . . .
T
Tak tak.
TE A TY CZEMU NIE UCZYŁEŚ SIĘ NA LEKCJI POLSKIEGO, JENO KALECZYSZ POLSKI JĘZYK. ANALFABETO JEDEN...
[/quote
Chciałeś coś powiedzieć to nie musiałeś zaraz krzyczeć. Chyba wiesz, że pisanie z dużej litery na forum to jest '' krzyk ''. A teraz z innej strony oburza Ciebie fakt, że gdzieś tam jest błąd i krzyczysz, a z drugiej strony nie widzisz tych wszystkich ludzi co cierpią bo im przykładowo pensji nie wypłacono. Dziwna wrażliwość ??? A może stoisz po tamtej stronie barykady i cieszysz się, że ktoś za pracę nie dostaje pensji ??
k
kalenda@@
W dniu 28.11.2009 o 16:53, były pracownik huty napisał:

pracowałem kiedyś w tym zakładzie i nie mam z tym zakładem zbyt miłych wspomnień praca na 3 zmiany w systemie akordowym stawka godzinowa płacona tylko w czasie postoju ( przejścia) kto pracował ten wie... i żeby to jeszcze była stawka godna tej pracy (ok . 4 zł.) zwykły pracownik przerwy na śniadanie 15 minut, nieraz było tak że jadło się przy maszynie a jak było mało pracowników to trzeba było mówić o podmianie na śniadanie lub wyjście do toalety temperatura przy maszynie dochodziła do 45 - 50 stopni znajomi tam jeszcze pracują więc wystarczy telefon i wiem co się dzieje w chwili obecnej w zakładzie pozdrawiam pracowników wydziału W 1.



No in dobrze, że teraz cie tam nie ma. Wydaje ci się, że coś wiesz a nie wiesz nic.
Pozdrawiam cię były pracowniku W 1.
m
miko
W dniu 02.12.2009 o 12:23, Gość napisał:

To dlaczego tam pracujecie. Bunt zrobić i tyle jak macie źle. Za Komuny potrafiliście walczyć tak naprawde chyba o gorsze jutro, a teraz gdy macie źle czy Twoi znajomi mają źle dlaczego nie podniesiecie głowy do góry. Teraz wyraźnie widać na takich przykładach jaki robotnik jest słaby, gdyby kiedyć nie płynęły pieniądze z zachodu to też nić z tego przewrotu by nie było.



TE A TY CZEMU NIE UCZYŁEŚ SIĘ NA LEKCJI POLSKIEGO, JENO KALECZYSZ POLSKI JĘZYK. ANALFABETO JEDEN...
G
Gość
W dniu 28.11.2009 o 16:53, były pracownik huty napisał:

pracowałem kiedyś w tym zakładzie i nie mam z tym zakładem zbyt miłych wspomnień praca na 3 zmiany w systemie akordowym stawka godzinowa płacona tylko w czasie postoju ( przejścia) kto pracował ten wie... i żeby to jeszcze była stawka godna tej pracy (ok . 4 zł.) zwykły pracownik przerwy na śniadanie 15 minut, nieraz było tak że jadło się przy maszynie a jak było mało pracowników to trzeba było mówić o podmianie na śniadanie lub wyjście do toalety temperatura przy maszynie dochodziła do 45 - 50 stopni znajomi tam jeszcze pracują więc wystarczy telefon i wiem co się dzieje w chwili obecnej w zakładzie pozdrawiam pracowników wydziału W 1.


To dlaczego tam pracujecie. Bunt zrobić i tyle jak macie źle. Za Komuny potrafiliście walczyć tak naprawde chyba o gorsze jutro, a teraz gdy macie źle czy Twoi znajomi mają źle dlaczego nie podniesiecie głowy do góry. Teraz wyraźnie widać na takich przykładach jaki robotnik jest słaby, gdyby kiedyć nie płynęły pieniądze z zachodu to też nić z tego przewrotu by nie było.
b
były pracownik huty
pracowałem kiedyś w tym zakładzie i nie mam z tym zakładem zbyt miłych wspomnień praca na 3 zmiany w systemie akordowym stawka godzinowa płacona tylko w czasie postoju ( przejścia) kto pracował ten wie... i żeby to jeszcze była stawka godna tej pracy (ok . 4 zł.) zwykły pracownik przerwy na śniadanie 15 minut, nieraz było tak że jadło się przy maszynie a jak było mało pracowników to trzeba było mówić o podmianie na śniadanie lub wyjście do toalety temperatura przy maszynie dochodziła do 45 - 50 stopni znajomi tam jeszcze pracują więc wystarczy telefon i wiem co się dzieje w chwili obecnej w zakładzie pozdrawiam pracowników wydziału W 1.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska