www.pomorska.pl/torun
Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
Wszystko rozegrało się w nowo budowanym bloku za budynkiem, gdzie kiedyś mieścił się gastronomik, przy skrzyżowaniu Sienkiewicza z Broniewskiego. Budowlaniec z firmy Bud-Tech spadł z czwartego piętra i zginął.
- Jesteśmy zaskoczeni tym wypadkiem - mówi Adam Stando, prezes Bud-Techu. - Pan Krzysztof K., który zginął, był operatorem agregatu do przygotowania betonu. Jego stanowisko pracy znajdowało się na poziomie zerowym.
Z niezrozumiałych powodów wszedł na ostatnią kondygnację i wykonywał tam jakieś prace. - Prawdopodobnie chciał poprawić kabel doprowadzający beton na wyższe kondygnacje - mówi prezes Stando. Możliwe, że zasłabł i dlatego spadł. Miał na głowie kask i był trzeźwy. Nie ma jeszcze wyników sekcji, nie można mówić o bezpośredniej przyczynie śmierci.
Krzysztof K. miał 32 lata, pracował w BudTechu od 9 lat. Był doświadczonym, rzetelnym budowlańcem.