https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ustalali ceny cementu. Zapłacą rekordowe kary za cenową zmowę

Agnieszka Wirkus [email protected] tel. 52 32 63 182
sx
Siedem firm latami kontrolowało rynek. Dostały za to najwyższe kary w historii. W sumie ponad 411 mln zł. Tylko jedno przedsiębiorstwo nie straci ani złotówki.

Więcej informacji gospodarczych przeczytasz na stronie

www.strefabiznesu.pomorska.pl

Na trop kartelu wpadli pracownicy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W grudniu 2006 roku zaczęli dokładnie przyglądać się działalności producentów i sprzedawców cementu, którzy wspólnie mieli prawie stuprocentowy udział w rynku. Chodzi o firmy: Lafarge Cement, Górażdże Cement, Grupę Ożarów, Cemex Polska, Dyckerhoff Polska oraz Cementownie Warta i Odra.

Postępowanie antymonopolowe trwało trzy lata. W jego trakcie przeprowadzone największe w historii UOKiK kontrole z przeszukaniami siedzib przedsiębiorstw.

Wymieniali się tajnymi informacjami

Urzędnicy ustalili, że siedmiu producentów cementu przynajmniej od 1998 roku ograniczało konkurencję. W jaki sposób? Dzieląc się udziałami w rynku. A także ustalając wspólnie minimalne ceny cementu, wysokość podwyżek oraz terminy i kolejność ich wprowadzania.

Poufnymi informacjami wymieniali się prezesi firm i dyrektorzy do spraw handlowych. Krąg wtajemniczonych był wąski. Kontakty ułatwiał im specjalny koordynator. To on za pomocą telefonu na kartę przekazywał tajne dane pracownikom poszczególnych firm.

W wyjaśnieniu sprawy pomogli dwaj członkowie kartelu - firmy Lafarge Cement i Górażdże Cement.

- Od 2004 roku w naszym przedsiębiorstwie obowiązuje polityka konkurencji - tłumaczy Jolanta Ciesielska, rzeczniczka Lafarge Cement. - W 2006 roku podczas wewnętrznego audytu sprawdziliśmy w jaki sposób pracownicy przestrzegają zasady konkurencji. Natrafiliśmy na nieprawidłowości. Stanowisko stracił ówczesny dyrektor generalny firmy. W tym czasie trwała kontrola UOKiK. Zdecydowaliśmy się współpracować z urzędnikami.

A ponieważ Lafarge Cement zrobiło to jako pierwsze, Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes UOKiK, postanowiła nie karać przedsiębiorstwa za wcześniejsze ograniczanie konkurencji.
Górażdże Cement, które jako drugie zdecydowało się pomóc urzędnikom w prowadzonym postępowaniu, ma zapłacić niższą karę. Czyli równowartość pięciu procent ubiegłorocznych przychodów zakładu.

Kara albo odwołanie do sądu

Pozostali członkowie kartelu mają zapłacić najwyższe dopuszczalne kary. Każdy po dziesięć procent swoich przychodów w 2008 roku. W sumie ponad 411 mln zł.

To najwyższe kary jakie UOKiK nałożył w ciągu swojej 20-letniej działalności. Przedsiębiorstwa mogą odwołać się od decyzji urzędników do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

- Jeszcze nie wiemy czy złożymy odwołanie - informuje Magdalena Fudala, rzeczniczka Dyckerhoff Polska. - Analizujemy decyzje UOKiK. Nic więcej nie mogę obecnie powiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
barciniak
W dniu 11.12.2009 o 11:13, Gość napisał:

Młyny sprawiedliwości mielą powoli, ale ... Teraz widać, że jednak dzięki UOKiK nieuczciwość nie popłaca. Były złe praktyki, jest kara ale ci co stracili na nieuczciwości cementowni pieniędzy nie odzyskają.



polak polakowi zgotował ten los. niemasz co pieprzyć ze zagraniczni paserzy;|
G
Gość
Młyny sprawiedliwości mielą powoli, ale ... Teraz widać, że jednak dzięki UOKiK nieuczciwość nie popłaca. Były złe praktyki, jest kara ale ci co stracili na nieuczciwości cementowni pieniędzy nie odzyskają.
L
Leonard Borowski
Bezczelni zlodzieje i tak się śmieją zapewne w nos okradanym klientom. Tak jest z wieloma innymi towarami tzw. strategicznymi. To są skutki wyprzedaży polskich firm obcym chciwym paserom.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska