Duży wpływ na wyniki miały wysokie plony korzeni - średnio 54,5 ton z hektara, wysoka polaryzacja, przekraczająca 16 proc. oraz kolejne przedsięwzięcia modernizacyjne. KSC nieustannie inwestuje w fabrykę w Kruszwicy, która z roku na rok staje się coraz bardziej nowoczesna.
W ub. r.wybudowano oczyszczalnię ścieków przemysłowych, zmodernizowano instalację wyciągową stacji suszenia cukru, wyremontowano bocznicę kolejową do rozładunku węgla i kamienia wapiennego. Natomiast w tegorocznym planie uwzględniono modernizację kotłów parowych, co przyczyni się do obniżenia zużycia węgla i emisji pyłów.
Miniona kampania - mimo rekordowych rezultatów - przebiegała w trudnych warunkach. Zwłaszcza w grudniu i styczniu, kiedy to we znaki dały się duże opady śniegu i mróz. Na szczęście nie doszło do zakłócenia procesu technologicznego.
- Mróz pomógł nam nieco nieco w utrzymaniu jakości surowca, zgromadzonego na pryzmach. Zahamował bowiem proces gnicia buraków, jaki zaobserwowaliśmy w listopadzie w wyniku plusowej temperatury powietrza - powiedział Leszek Suchański, dyrektor kruszwickiego zakładu.
Padł rekord produkcji cukru
Kruszwicki zakład, największy spośród siedmiu, wchodzących w skład Krajowej Spółki Cukrowej SA, podczas zakończonej 19 stycznia kampanii przerobił 795 tys. ton buraków i wyprodukował 119 tys. ton cukru.
Duży wpływ na wyniki miały wysokie plony korzeni - średnio 54,5 ton z hektara, wysoka polaryzacja, przekraczająca 16 proc. oraz kolejne przedsięwzięcia modernizacyjne. KSC nieustannie inwestuje w fabrykę w Kruszwicy, która z roku na rok staje się coraz bardziej nowoczesna. W ub. r.wybudowano oczyszczalnię ścieków przemysłowych, zmodernizowano instalację wyciągową stacji suszenia cukru, wyremontowano bocznicę kolejową do rozładunku węgla i kamienia wapiennego. Natomiast w tegorocznym planie uwzględniono modernizację kotłów parowych, co przyczyni się do obniżenia zużycia węgla i emisji pyłów.
Miniona kampania - mimo rekordowych rezultatów - przebiegała w trudnych warunkach. Zwłaszcza w grudniu i styczniu, kiedy to we znaki dały się duże opady śniegu i mróz. Na szczęście nie doszło do zakłócenia procesu technologicznego. - Mróz pomógł nam nieco nieco w utrzymaniu jakości surowca, zgromadzonego na pryzmach. Zahamował bowiem proces gnicia buraków, jaki zaobserwowaliśmy w listopadzie w wyniku plusowej temperatury powietrza - powiedział Leszek Suchański, dyrektor kruszwickiego zakładu.
(SZCZ)
Podpis pod zdjęcie
119 tys. ton cukru wyprodukowano w Kruszwicy w zakończonej przed kilku dniami kampanii
Padł rekord produkcji cukru
Kruszwicki zakład, największy spośród siedmiu, wchodzących w skład Krajowej Spółki Cukrowej SA, podczas zakończonej 19 stycznia kampanii przerobił 795 tys. ton buraków i wyprodukował 119 tys. ton cukru.
Duży wpływ na wyniki miały wysokie plony korzeni - średnio 54,5 ton z hektara, wysoka polaryzacja, przekraczająca 16 proc. oraz kolejne przedsięwzięcia modernizacyjne. KSC nieustannie inwestuje w fabrykę w Kruszwicy, która z roku na rok staje się coraz bardziej nowoczesna. W ub. r.wybudowano oczyszczalnię ścieków przemysłowych, zmodernizowano instalację wyciągową stacji suszenia cukru, wyremontowano bocznicę kolejową do rozładunku węgla i kamienia wapiennego. Natomiast w tegorocznym planie uwzględniono modernizację kotłów parowych, co przyczyni się do obniżenia zużycia węgla i emisji pyłów.
Miniona kampania - mimo rekordowych rezultatów - przebiegała w trudnych warunkach. Zwłaszcza w grudniu i styczniu, kiedy to we znaki dały się duże opady śniegu i mróz. Na szczęście nie doszło do zakłócenia procesu technologicznego. - Mróz pomógł nam nieco nieco w utrzymaniu jakości surowca, zgromadzonego na pryzmach. Zahamował bowiem proces gnicia buraków, jaki zaobserwowaliśmy w listopadzie w wyniku plusowej temperatury powietrza - powiedział Leszek Suchański, dyrektor kruszwickiego zakładu.
(SZCZ)
Podpis pod zdjęcie
119 tys. ton cukru wyprodukowano w Kruszwicy w zakończonej przed kilku dniami kampanii