www.pomorska.pl/torun
Więcej informacji z Torunia znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/torun
Jak dotąd rozmowy Nesty Bis z inwestorami zainteresowanymi kupnem terenów po byłym Polchemie kończyły się fiaskiem. Mówiło się już o tym, że ma tam powstać Ikea. Potem gruntami był zainteresowany irlandzki Howard Holding, który chciał wznieść centrum handlowe. Niedawno była też mowa o hipermarkecie budowlanym Castorama.
Polchem przestanie straszyć
Jest szansa, że teren ogrodzony szpetnym, betonowym płotem w końcu przestanie straszyć. Jego właściciel podpisał list intencyjny z francuskim deweloperem Mayland Real Estate. - Nie mogę zdradzić szczegółów - podkreśla Jerzy Bańkowski, prezes Nesty Bis. - Obie strony obowiązuje klauzula poufności. Ten list jeszcze nic nie oznacza. Na kolejne umówiliśmy się w środę po Wielkanocy.
Umowa między spółkami może zostać podpisana w ciągu najbliższych trzech miesięcy. - Być może nawet trochę wcześniej - mówi Bańkowski. - Wtedy też pojawią się konkrety i podejmiemy rozmowy z miastem w sprawie decyzji niezbędnych do budowy kompleksu. W tej chwili jest za wcześnie, by podawać, jakie sklepy tam powstaną i jaką zajmą powierzchnię.
Handel na 24 hektarach
Co zamierza wybudować francuski inwestor w naszym mieście? Nie udało nam się skontaktować z rzecznikiem spółki. Obecnie przebywa na urlopie. Ustaliliśmy jednak, że kompleks może zająć 24 ha terenu i ma liczyć ok. 70 tys. m kw. powierzchni użytkowej. W ten sposób byłby to największy tego typu obiekt w Toruniu. Ma się on składać z galerii (40 tys. m kw.) i parku handlowego (30 tys. m kw.) z marketem meblowym, sklepem z wyposażeniem domu i ogrodu i ze sprzętem elektronicznym.
Mayland działa od 12 lat w Europie Środkowej i Wschodniej. Spółka wybudowała już galerie w Opolu, Dąbrowie Górniczej oraz Słupsku. Przygotowuje również kolejne projekty m.in. w Krakowie, Szczecinie i Wrocławiu.
Poza tym Nesta Bis część terenu po Polchemie chce przeznaczyć na cele związane ze sportem i obsługą Motoareny i sportów motorowych. - Przy stadionie mógłby powstać hotel i pasaż usługowo-gastronomiczny - mówi Bańkowski. - Rozmawiamy z operatorami, ale na razie są oni bardzo ostrożni. Ostatnio w naszym mieście powstało kilka hoteli. Inwestorzy podchodzą więc do tego tematu bardzo ostrożnie.
