Pojawiły się pierwsze pomysły jak rozwiązać problem TIR-ów, które nie dają spać mieszkańcom ul. Kustronia. Ciężarówki stojące na parkingu Chłodni hałasują agregatami chłodniczymi. W tej sprawie odbyło się spotkanie mieszkańców z urzędnikami, które zrelacjonowaliśmy na łamach "Pomorskiej" w czwartek.
- Proponuję, aby w ogóle zakazać wjazdu ciężkim pojazdom na teren osiedla. I wlepiać mandaty kierowcom, którzy złamią ten zakaz - mówi Mariusz Marchlewicz, grudziądzanin z osiedla Lotnisko. - Niech podjeżdżają do Chłodni od strony ul. Parkowej.
- Nad tym pomysłem już się zastanawialiśmy - mówi prezydent Robert Malinowski. - Ale nie możemy utrudniać życia przedsiębiorcom. Chroni ich ustawa o działalności gospodarczej. Proponuję, aby część TIR-ów wjeżdżała bezpośrednio na teren zakładu, część podjeżdżała od ul. Parkowej, a część od strony Kustronia. Ale kierowcy tych ostatnich nie mogliby włączać agregatów. Takie rozwiązanie przedstawię właścicielom Chłodni.
Stanowisko w sprawie zabrała także firma Iglotex - właściciel Chłodni. - Wiemy, że w budynku przy ul. Kustronia 11 odczuwalny jest w porze nocnej hałas - mówi Izabela Krusicka z firmy Iglotex. - Urząd Miejski rozpoczął procedurę ustalania dopuszczalnego poziomu hałasu, postępowanie jest w toku.
Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz
Czytaj e-wydanie »