https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Rusza tramwaj do dworca PKP

(bog)
fot. archiwum/tomek czachorowski, infografika jerz
Jeszcze na przełomie sierpnia i września zostanie wbita pierwsza łopata na trasie nowej linii tramwajowej do dworca PKP. Na dobre prace ruszą jednak dopiero kilka tygodni później. Wtedy też możemy spodziewać się początku utrudnień, które potrwają do listopada 2012 roku.

* 100 mln złotych pochłonie cała inwestycja

* 42,5 mln dołoży do niej UE

* 20 lat minęło w styczniu 2010 roku od zamknięcia linii tramwajowej z centrum miasta do dworca PKP

Długo zapowiadana inwestycja - budowa 1760 metrów nowego torowiska od Focha, przez: Naruszewicza, Dworcową i Zygmunta Augusta - w końcu wchodzi w etap realizacji. Roboty najprawdopodobniej ruszą na początku września i potrwają do listopada 2012 roku. Niestety, w tym czasie mocno dadzą się we znaki zarówno mieszkańcom, jak i kierowcom.

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/Bydgoszcz

Bez utrudnień się nie da

- Niestety, nie da się uniknąć kłopotów, bo będziemy przecież pracować w samym centrum miasta. Zrobimy jednak wszystko, aby uciążliwości były jak najmniejsze - zapewnia Wiesław Nowak z krakowskiej firmy ZUE, lidera konsorcjum wybranego do realizacji inwestycji.

Dokładnego harmonogramu prac jeszcze jednak nie ma. Na razie Jan Siuda, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej podpisał wczoraj umowę z wykonawcą, a na 30 sierpnia zaplanowano przekazanie placu budowy. - Wcześniej dokładnie określiliśmy nasze oczekiwania związane z komunikacją miejską i organizacją ruchu. Myślę, że szczegółowy harmonogram powinniśmy mieć za dwa tygodnie - mówi szef bydgoskich drogowców.
Oprócz daty przekazania placu budowy wiadomo też, że prace ruszą z dwóch stron równocześnie - w rejonie zakładów Jutrzenki przy Focha oraz w miejscu przyszłej pętli autobusowo-tramwajowej, przy skrzyżowaniu Zygmunta Augusta z Rycerską.

- Na pewno zaczniemy od niezbędnych wyburzeń i usuwania ewentualnych kolizji budowanych przez nas instalacji ze wszystkim tym, co znajduje się pod ziemią. Równocześnie planujemy jeszcze rozpoczęcie montażu elementów mostu tramwajowego - tłumaczy Nowak. Dodaje też, że liczy się z następstwami ewentualnej srogiej zimy, a co za tym idzie nawet ze wstrzymaniem prac do wiosny. Większych utrudnień komunikacyjnych w tym roku nie ma się więc co spodziewać.

Kolejną niewiadomą jest również dokładny kształt komunikacji miejskiej już po zakończeniu budowy. Przypomnijmy, że jej główne założenie to ograniczenie ruchu samochodowego w rejonie centrum, również autobusowego. Drogowcy sami przyznają, że obecnie mają tylko wstępną koncepcją, a szczegółami zajmą się pod koniec budowy.

Drogowcy mają już plan

Wynika z niej jednak, że linie 54 z Piasków, 61 ze Wzgórza Wolności, 62 z Błonia oraz 71 i 77 z Osowej Góry zostaną skrócone do pętli, która powstanie na wysokości Multikina. Ich pasażerowie mają dalej dojeżdżać już tramwajem, a -jak zapewnia prezydent Konstanty Dombrowicz - przesiadka nie będzie wymagać kasowania kolejnego biletu. Podróż będzie się więc odbywać w ramach rozszerzonego systemu "A+T". Bez zmian pozostaną za to linie nr: 67, 79, 93 i 94, choć w ich przypadku pasażerowie powinni liczyć się z ograniczeniem częstotliwości kursów.

W planach drogowców jest jeszcze specjalna linia tramwajowa, która bezpośrednio połączy dworzec z Fordonem. W tym jednak przypadku trzeba będzie poczekać do przełomu 2103 i 2014 roku. Na wtedy bowiem zaplanowano koniec budowy kolejnego, tym razem 10-kilometrowego torowiska od pętli przy ulicy Wyścigowej do osiedla Mariampol w Fordonie. - Oczywiście to są dopiero założenia, które w trakcie dwuletniej budowy mogą ulec zmianie. Wpływ na to mogą też mieć uwagi pasażerów i mieszkańców miasta - zastrzega dyrektor Siuda.

Co ciekawe jeszcze przed ukończeniem budowy torów do dworca, zakończy się remont ulicy Dworcowej na odcinku od Matejki do Gdańskiej. ZDMiKP przygotowuje właśnie niezbędne dokumentacje przetargowe i powoli szykuje się do inwestycji. Jej realizacja, m.in. budowa wygodnego deptaka z trasą rowerową i możliwością ograniczonego ruchu samochodowego, planowana jest na przełom 2011 i 2012 roku.

Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ar3k
Witam wszystkich,

zgadzam sie ze bedzie to wielkie utrudnienie dla pasazerow:

1) podroz na pkp z bagazami - udreka !! autobus - tramwaj i nosic te walizki ??
2) jadac z fordonu na osowke gdzie pracuje (nie mieszkam przy przyszlej lini tramwajowej) przesiadam sie z lini przyspieszonej na 71. Super polaczenie - mimo ze jade grubo ponad godz. !! Teraz przesuna petle 71 dalej i mam dodatkowa przesiadke !!
3) osoby z poza bydzi wysiadajac na pkp, beda zmuszeni jechac tramwajem na inna petle autobusowa by tam wsiasc w swoj autobus
4) nie wspomne jakie to sprawi wielkie utrudnienie dla kierowcow taki remont !!

Rozszerzony program A&T tego nie wynagrodzi !!!! zreszta po co tramwaj na pkp ???????????

@Miasto:

przemyslcie to !!
d
dibis
pitt, z Morskiej pojedziesz 55 albo 64 do R. Jagiellonów, tam dla zdrowia przebiegniesz po schodach w dół i górę do tramwaju i dalej pokulasz się na torach do R. Grunwaldzkiego, a tam już będzie czekał na ciebie 71. Co, nie podoba się? To wspomnij słowa KonDoma, że możesz się przeprowadzić np. do Gdańska. Ty się martwisz o dojazd, a tu władzunia kochana zapewnia ci trochę sportu od rana i relaksu po pracy. A że będziesz wstawał 15 minut wcześniej, żeby zaliczyć te przesiadki, to bardzo dobrze, przynajmniej nie będziesz siedział po nocach przy telewizorze i oglądał badziewnego programu lub męczył wzroku przy komputerze. Co prawda pewnie wiekszość ludzi zacznie myśleć o samochodzie w celu łatwiejszego dojazdu do pracy, ale władzunia znowu coś wymyśli, żeby zmusić do poruszania się komunikacją masową.
f
floor_honcraze
" poczekać do przełomu 2103 i 2014 roku."

OMG! Ubuntu!
P
Pitt
71 ? To jak ja teraz dojadę z Morskiej na Osową ?
Totalnie nieprzemyślane rozwiązanie. Tramwaj będzie, ale na co on komu jak się trzeba będzie 150 razy przesiadać ;/
p
piotr
Głupota i tyle....tak ciasno tam przed dworcem i jeszcze tramwaj.Jepiej wywalić pesse do parku przemysłowego i zrobic prawdziwy dworzec centralny Bydgoszczy.Bo mam pytanie do tych którzy podjeli taką decyzję co to zmieni dla bydgoszczan ???
M
Martyna
I tutaj widzę kolejne marnotrawienie miejskich pieniędzy.Koszty przeprowadzenia linii tramwajowej do dworca są ogromne.Czy nie mozna bylo wykorzystać istniejacego torowiska na ulucy Dworcowej? Wyburzenia, budowa kolejnego mostu.Totalna głupota.I drugi aspekt tej sprawy.Skracanie linii autobusowych.Czy inicjator tego pomyslał jakim utrudnieniem bedzie dla ludzi chcących dojechać do i z dworca PKP z bagazami przesiadanie się z autobusu na tramwaj?Tym bardziej, ze nie ma u nas takich udogodnien np, jak w Stambule, ze przystanki tramwajowe na których stoją pasazerowie są podniesione do wysokości podlogi tramwaju i do pojazdu mozna wjechać walizką na kólkach.Kolejne lekcewazenie przez włodarzy miasta potrzeb mieszkanców.Przesiadki z bagazami.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska