https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarz Chemika Bydgoszcz, który pokazał środkowy palec i pośladki konińskim kibicom zostanie ukarany [szczegóły]

fot. sxc.hu
Nie milkną echa zachowania Bartosza Rudzińskiego podczas meczu bydgoskiego Chemika w Koninie. Zdaniem tamtejszych mediów piłkarz pokazał pośladki oraz środkowy palec (gest uznawany za wulgarny) kibicom zgromadzonym na meczu. Do tego zachowania sprowokowali go miejscowi kibole, którzy obrażali przedstawicieli bydgoskiego klubu.

- Zawodnik Chemika Bartosz Rudziński pod koniec wyjazdowego meczu po bramce na 3:2 dla Avansu Górnika Konin siedząc na zewnątrz boksu dla rezerwowych opuścił spodenki i obnażył się przed konińską publicznością. Chwilę później pokazał im środkowy palec - poinformowało radio Planeta.

Zachowanie części konińskiej publiczności zdaniem działaczy i piłkarzy bydgoskiego klubu było bardzo wulgarne i sprowokowało nieco piłkarza Chemika do równie negatywnego zachowania. - Klub odcina się od jakiegokolwiek wulgarnego zachowania i uważa, że konieczność obejrzenia dwóch kolejnych meczów z trybun będzie dostateczną karą dla młodego zawodnika - mówi "Pomorskiej" Michał Sztybel, prezes sekcji piłkarskiej Chemika.

- Zawodnik przyznał, iż prowokowany przez miejscowych kibiców pokazał środkowy palec, ale nie dokonał publicznego obnażenia - dodał. Obserwujący spotkanie na żywo koniński dziennikarz Marek Tamulski twierdzi, że piłkarz częściowo opuścił spodenki. - Szkoda, że nawet dzieci zmuszone były do obejrzenia tego zachowania - powiedział świadek zdarzenia.

Po raz kolejny na stadionie w Koninie pojawili się chuligani, którzy dali o sobie znać chociażby wiosną podczas meczu Górnika z Legią Chełmża. - Złożymy oficjalny protest w sprawie nie zapewnienia odpowiedniego bezpieczeństwa naszym zawodnikom ze strony organizatorów, ponieważ jeden z zawodników Chemika został trafiony butelką. Przez cały mecz zawodnicy oraz sztab szkoleniowy byli obrażani przez miejscową publiczność - dodaje Sztybel.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pele
jaki jest finał tego skandalu? piłkarz został ukarany, czy polityk Sztybel - pupilek Dombrowicza - zamiótł sprawę pod dywan?
r
radek
Pan Sztybel już ładnie wychowuje młodzież i to za podatników pieniądze. ciekawe co jeszcze młodzież pod ręką Pana radnego Sztybla zmajstrują?
a
andy
Panie Sztybel! Piłkarz Rudziński z tego co wiem złamał polskie prawo i mógłby iść się tłumaczyć do sądu ze swojego postępowania. Pan Panie Sztybel za wierutne kłamstwa też może się iść tłumaczyć, bo kłamie Pan jak z nut. Nikt nie został uderzony butelką. Butelka wylądowała tuż za blaszanym boksem w którym siedzieli piłkarze Chemika. Chce Pan naprawdę mieć kolejną sprawę w sądzie? Jak można tak łgać i zmyślać. Jest Pan kłamcą!!!
K
KSG
Butelka wyladowała na dachu ławki rezerwowej z tego co widziałem a kibiców Górnika prowokował trener Chemika
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska