https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. Poruczniku Danielu, jesteś naszym bohaterem

Tekst i fot. Bogumił Drogorób
Wyjechał na misję do Iraku z Szóstą Brygadą Desantowo-Szturmową z Krakowa. Od 14 lipca 2004 r. por. Daniel Różyński z Brodnicy rozpoczął tam odpowiedzialną służbę, podobnie jak jego dwóch kolegów - Piotr Mazurek z Cieszanowa i Grzegorz Nosek z Jaworzna.

Była niedziela, gdy pojechali w patrolu. Wracali do bazy po akcji rozbrajania bomby, podłożonej na poboczu drogi. W pobliżu miejscowości al Hilla zostali zaatakowani przez irackich fundamentalistów.

- To musiała być dobrze przygotowana zasadzka - uważa starszy chorąży sztabowy Zbigniew Dąbkiewicz, jeden z uczestników misji w Iraku. - Konwój nie jest łatwo zaatakować. Samochody jadą z prędkością powyżej 70 km/h, przerwy między pojazdami są minimalne, a teren obserwują żołnierze. Każdy w rękach trzyma odbezpieczoną broń.

Gdy padły strzały porucznik Daniel Różyński zatrzymał pojazd jadący w patrolu na przedzie i wrócił bronić swoich żołnierzy. Poległ wraz nimi. Zginął bohatersko.
Minęła kolejna rocznica tragicznej śmierci na wojennym froncie, z dala od Ojczyzny. Nie pierwszy raz wracam przy tej okazji do pomysłu uczczenia pamięci porucznika Daniela, żołnierza urodzonego w Brodnicy, gdzie mieszkają jego rodzice, bliscy, znajomi, koledzy i koleżanki z liceum, z harcerstwa. Dopominam się, aby nazwać jedną z ulic brodnickich imieniem porucznika Daniela Różyńskiego. I będę czynił to tak długo, aż przełamię biurokratyczne procedury lub też zwyczajną niechęć.
W miejskim samorządzie działa komisja kultury, odpowiedzialna m.in. za sprawy nazewnictwa, przyjmująca do zatwierdzenia przez gremium takie jak Rada Miejska projekty swoich uchwał. Za pośrednictwem "Gazety Pomorskiej" przedstawiałem już taki społeczny projekt. Problem w tym, że nie ma takiego pojęcia prawnego w samorządzie miejskim Brodnicy jak inicjatywa obywatelska. Sugestie i propozycje bywają lekceważone a obszar zainteresowania radnych, odpowiedzialnych m.in. za nazewnictwo ulic, placów itd. ogranicza się do nazw przyrodniczych np. ul. Sadowa obok ul. Sądowej.
- Szukamy wzorców dla młodych ludzi, wychowując, ucząc historii, rozprawiając o patriotyzmie, o współczesnym świecie. Mamy taką postać, bohaterskiego porucznika. Była dostojna uroczystość pogrzebowa, jest na cmentarzu pomnik, palą się znicze. Tyle zostało w naszej pamięci? - wspiera moje starania ks. Gabriel Aronowski, proboszcz parafii, gdzie mieszkają rodzice ś.p. porucznika Daniela Różyńskiego.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jacek
W tym przypadku popieram nawet Drogoróba! Niezapominajmy o swoich najlepszych ludziach z Brodnicy!
P
Pitt
Popieram popieram, nazwać pseudo obwodnicę
i
internauta
co dzień ktoś ginie.... co dzień ktos napada... co dzień coś się dzieje...

wystarczy w brodnicy pomników, czas na konkrety a tych brak...

obwodnica bez ronda - tak kolejny szczyt arogancji...
k
konrad02
Brodnica. Poruczniku Danielu, jesteś naszym bohaterem
Jak najbardziej popieram. Znałem tego chłopca-świetny uczeń,wyśmienity harcerz, wzorowy dobrze wychowany i dobrze ułożony młody człowiek.Po prostu wzór młodego polaka - współczesnego patrioty. Dziwię się tylko brodnickim harcerzom i jego kolegom z lat szkolnych że do tego czasu jeszcze nie wystąpili o trwałe uczczenie jego pamięci, a w pełni na to zasługuje. Państwo radni Wy również obudźcie się . Cześć jego pamięci.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska