Bilans niedzielnej tragedii jest zatrważający:
Bilans niedzielnej tragedii jest zatrważający:
13 osób zginęło, a wśród 29 rannych osób, 15 jest w stanie ciężkim. Autokarem z wycieczki z Hiszpanii wracało 47 członków Nadleśnictwa Złocieniec oraz dwóch kierowców.
Jak się dowiedzieliśmy, dziś ojciec Adama, pracownik Leśnictwa Wypalanki, rozpoznał w Berlinie ciała syna i jego dziewczyny. Adam Wilkowski od kilku lat pracował w Nadleśnictwie Złocieniec, był tam podleśniczym.
Adam uczył się w Technikum Leśnym w Tucholi, praktykował w Nadleśnictwie Tuchola. Ukończył studia wyższe. Jego dziewczyna, Justyna Dąbrowska, była ekspedientką w sklepie mięsnym. - To straszna tragedia - mówi Irena Szynderłata, żona sołtysa Okonin Nadjeziornych. - Justyny nie znałam zbyt dobrze, ale wiem, że była miłą dziewczyną. Miała dopiero 24 lata.
Na wycieczkę do Hiszpanii pojechała także kuzynka Ireny Szynderłaty, która jest pracownicą Nadleśnictwa Złocieniec. - Nie utrzymujemy zbyt częstych kontaktów, od mojej drugiej kuzynki dowiedziałam się, że ona również tam pojechała. Szczęśliwie wiemy już, że nic się jej nie stało.