https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoski ratusz wypowiedział wojnę dopalaczom

(bog)
Dopalacze
Dopalacze (fot. archiwum / RAV)
Radni przyjęli w środę uchwałę zakazującą sprzedaży tzw. dopalaczy na terenie miasta.

E-wydanie Gazety Pomorskiej

E-wydanie Gazety Pomorskiej

Nie możesz kupić papierowego wydania naszej gazety? Teraz możesz dowiedzieć się, co dzieje się w twoim regionie, kraju i świecie także czytając e-wydanie "Pomorskiej".

- Z jednej strony uprawomocni ona nasze dotychczasowe działania, a z drugiej rozszerzy ich wachlarz, między innymi o kary finansowe dla osób, które nie dostosują się do przepisów - mówi Konstanty Dombrowicz, prezydent Bydgoszczy.

Przeczytaj również: Gimnazjaliści wzięli dopalacz "Taifun". Trafili w stanie ciężkim do szpitala [szczegóły]

Zanim jednak bydgoskie służby zaczną nękać sprzedawców dopalaczy, uchwała Rady Miasta musi się uprawomocnić. A z tym może być problem. Przykład pokazuje, że wszystkie podobne uchwały innych miast zostały oprotestowane przez wojewodów jako niezgodne z prawem.

Więcej w jutrzejszym papierowym wydaniu "Pomorskiej".
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Phoenix
Jak oni są to uprawomocnić, jak nikomu się nie udało bo ustawa którą podjęto jest niezgodna z prawem. To śmieszne że UM chce łamać polskie prawo ...Po co oni to robią jak to bez sensu. Grają pod publikę zawłaszcza Dombrowicz któremu kończy się kadencja...
W taki sposób nie wygrają z dopalaczami...bo jeszcze nikomu się nie udało a oni cudów nie zdziałają...
Jeżeli się da się wygrać z dopalaczami to takie impulsywne bezsensowne zabiegi nic nie zrobią ... uważam że nie ma na to szans by zlikwidować tego typu używki...
Z resztą jak walczą z dopalaczami to niech walczą z papierosami i alkoholem które też "wpływają negatywnie na społeczeństwo" jak określił to K.D.
W Ameryce wprowadzili prohibicje i co się stało, nielegalny obrót wzrósł i całą produkcje przejęła mafia. Dopalacze nie jako wpływają na ograniczenie nielegalnego obrotu narkotykami bo dużo osób rezygnuje z nielegalnych oryginałów na rzecz substytutów które są legalne i nie trafią za nie do wiezienia. Ale lepiej walczyć z legalnie działającymi firmami niż mafią narkotykową bo w Polsce zawsze idzie się na łatwiznę. Tak nie zlikwidują narkomani...alkoholizmu czy uzależnienia od papierosów (a każdego z tych produktów używanie w nadmiarze prowadzi do chorób czy do śmierci)
Jedynym sposobem jest legalizacja i uporządkowanie ich dystrybucji oraz kontrowanie ich sprzedaży w sposób prawny jak alkohol czy papierosy. Według mnie nie ma innego rozwiązania a Dombrowicz co najwyżej może sobie grozić ( groźby naszym kraju są karalne)robi z siebie błazna tymi działaniami. A próba ogarnięcia dopalaczy może być skuteczna tylko wtedy gdy zabierze się za to rząd.
Ja jestem za legalizacją ale przeciwko sprzedaży nieletnim tak jak w przypadku innych używek. Bo dorośli decydują za siebie i swoje życie a dzieci są niewinne i nieświadome zagrożenia.
c
czytelnik
Chcesz mieć spokojne życie walczmy z alkoholem.
w
wyborca
A co z narkotykiem alkoholem?przez niego ludzie się zabijają a jest legalny dziwne.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska