Ciało młodej kobiety znaleziono w polu róż pod Lottum na początku czerwca 1996 roku. Dopiero po latach, gdy rozpowszechniono porównywanie materiału genetycznego w kryminalistyce, powrócono do sprawy. Próbki DNA znalezione przy ciele zgwałconej i zamordowanej zgadzały się z DNA Ericha Kurta Lange z Kolonii, wcześniej oskarżanego o przestępstwa na tle seksualnym.
Trzy osoby zatrzymane, jedna z nich nie żyje

(fot. Fot. Niemiecka policja)
Sprawę przejęła niemiecka policja. W pierwszej połowie tego roku ustaliła związek Langego z ofiarą i dotarła do osób, które ją znały. Stwierdziła, że ofiara - Małgorzata - pochodziła z Polski, choć prawdopodobnie mieszkała i pracowała w Niemczech.
Przeczytaj również: Polka ofiarą zbrodni sprzed 14 lat? Policja prosi o pomoc.
W sprawie morderstwa zatrzymano w Niemczech trzy osoby - 46-letniego Georga K. z Kolonii, który przyznał się udziału w zabójstwie (zmarł w areszcie, jak podaje niemiecka policja z przyczyn naturalnych) 56-letniego Langego - głównego podejrzanego oraz 48-letnią kobietę.
Informacja o poszukiwaniu osób, które znały ofiarę pojawiała się w telewizjach niemieckiej, holenderskiej i polskiej. Na podstawie uzyskanych wskazówek oraz po przesłuchaniu podejrzanych, jak podaje rzecznik policji w Kolonii Wolfgang Baldes, udało się w ostatnich dniach ustalić, że pochodzi ona z Poznania.
Poznańska policja milczy

Pierścionek, jaki miała ofiara
Poznańska policja o ewentualnym poszukiwaniu bliskich ofiary nie chce się wypowiadać. Nie umieściła nawet na swojej stronie internetowej w zakładce z poszukiwanymi do identyfikacji, informacji o Gosi. - To nie jest jedyny sposób, w jaki policja prowadzi poszukiwania - usłyszeliśmy od poinsp. Andrzeja Borowiaka, rzecznika wielkopolskiej policji.
Kto znał Małgosię?
Obrączka, jaką miała ofiara
(fot. Fot. Niemiecka policja)
Wraz z "Dagblad de Limburger" oraz mieszkańcami Lottum szukamy bliskich ofiary. Jeśli ktoś ma jakiekolwiek informacje na jej temat, czekamy.
Udostępnij