https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

We włocławskiej filii bydgoskiego Centrum Onkologii na badanie czeka się nawet rok

(goz)
sxc.hu
Wydłużają się kolejki na badania diagnostyczne we włocławskiej filii Centrum Onkologii. Na rezonans magnetyczny Czytelniczka została zapisana na ... 26 października przyszłego roku.

Czytelniczka, która ma dyskopatię dostała skierowanie na rezonans magnetyczny od neurologa. Zdecydowała się na wykonanie badania we włocławskiej filii bydgoskiego Centrum Onkologii. Tu wyznaczono jej termin na 26 października 2011 roku. - Żona jest w szoku - twierdzi jej mąż. - Nie można w jej przypadku mówić o zagrożeniu życia, ale mimo to, jestem przerażony tym, że na wykonanie diagnostyki tak długo trzeba czekać!

Jak się dowiedzieliśmy, do niedawna czas oczekiwania na na wykonanie tego typu badań we włocławskiej filii bydgoskiego Centrum Onkologii był znacznie krótszy - tydzień, kilka tygodni. Ale wówczas skierowania od specjalistów były realizowane w ramach tzw. nadwykonań.

Limity są przekroczone

Gdy okazało się, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci za nadwykonania, Centrum Onkologii wstrzymało wykonywanie badań diagnostycznych ponad przyznany limit. - Zrobiliśmy to z bólem serca - tlumaczy Zbigniew Pawłowicz, dyrektor placówki. - Ale otrzymaliśmy zalecenie z NFZ, by nie przekraczać limitów. A u nas nadwykonania są potężne. Tylko w radiologii sięgają trzech milionów siedemset siedemdziesięciu czterech tysięcy złotych.

Za badania z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego NFZ nie zapłacił Centrum Onkologii 1 milion 800 tysięcy złotych. Jak podkreśla dyrektor Pawłowicz, we Włocławku nadwykonań jest na kwotę 828 tysięcy złotych.

To nie jedyna placówka

Zaprzestanie wykonywania badań ponad przyznany limit spowodowałom, że kolejki wydłużyły się i to znacznie. Na szczęście, nie w każdym, przypadku wyznaczane są tak odległe terminy. Jeśli rezonans magnetyczny jest konieczny ze względu np. na leczenie promieniami, na badanie tak długo się nie czeka. Ale mimo wszystko sytuacja jest niepokojąca. Co na to Narodowy Fundusz Zdrowia? Barbara Nawrocka, rzeczniczka oddziału NFZ w Bydgoszczy wyjaśnia, że Centrum Onkologii nie jest jedyną placówką we Włocławku, która wykonuje tego typu badania.

Czytelniczka powinna więc zorientować się, w której czas oczekiwania na rezonans magnetyczny jest krótszy. - Badanie takie może być wykonane w dowolnej placówce w kraju - podkreśla rzeczniczka.
Na razie Narodowy Fundusz Zdrowia nie ma jednak pieniędzy na płacenie za nadwykonania. Czy to oznacza ograniczenie dostępu pacjentów do Centrum Onkonogii? Barbara Nawrocka zapewnia, że nie.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bogdan
Witam dostałam pilne skierowanie na rezonans niestety pilne znaczy na lutego 2011 Postanowiłam nie czekac i dorobic troche placowke zapisałam sie prywatnie Trzeba " duzo zdrowia "aby moc czekac ja niestety nie mam!

Prywatnie na naszym sprzęcie bo kupionym za pieniądze ze składki zdrowotnej.Kocham Solidarność ,wy też?
a
anita
Witam dostałam pilne skierowanie na rezonans niestety pilne znaczy na lutego 2011 Postanowiłam nie czekac i dorobic troche placowke zapisałam sie prywatnie Trzeba " duzo zdrowia "aby moc czekac ja niestety nie mam!
s
szuja
Makabra, rok czekania...

Fakt, tam telefonów w rejestracji nikt nie odbiera i to czy są interesanci ,czy ich nie ma.A o rejestracji przez internet .....
A tak na marginesie miesiąc temu byłem u lekarza chirurga naczyniowego na ul .Szpitalnej. Dostałem skierowanie na Deplera żył kończyn dolnych.Zarejestrowano mnie wstępnie na grudzień celem zgłoszenia się telefonicznego po określenie daty i godziny przyjęcia w czerwcu roku 2011 a więc też prawie rok czekania.Niech żyją wiecznie idee Solidarności i nauki Kościoła kapitalistycznego.
T
Tania
Makabra, rok czekania...

hmmmm miałem to "szczęście", ze w RCO oddział Włocławek ktoś wypadł, wiec "załapałem" się na kwietnia 2011, w przeciwnym wypadku zapisany bym został na listopad przyszłego roku.
Pani Rzecznik, niech nie opowiada bzdur!!! Próbowałem wykonać rezonans w Toruniu, w Inowrocławiu, ale wszędzie są odległe terminy, bądź nie ma jeszcze zapisów na przyszły rok, o roku bieżącym, nie ma co nawet marzyć.
Dowiedziałem się, że w Trójmieście przyjmą mnie .. w marcu.
Może Pani rzecznik po pierwsze spowoduje, aby telefony w RCO o/Włocławek były odbierane, a po drugie nie opowiadała wierutnych kłamstw
A
Arkadiusz
hmmmm miałem to "szczęście", ze w RCO oddział Włocławek ktoś wypadł, wiec "załapałem" się na kwietnia 2011, w przeciwnym wypadku zapisany bym został na listopad przyszłego roku.
Pani Rzecznik, niech nie opowiada bzdur!!! Próbowałem wykonać rezonans w Toruniu, w Inowrocławiu, ale wszędzie są odległe terminy, bądź nie ma jeszcze zapisów na przyszły rok, o roku bieżącym, nie ma co nawet marzyć.
Dowiedziałem się, że w Trójmieście przyjmą mnie .. w marcu.
Może Pani rzecznik po pierwsze spowoduje, aby telefony w RCO o/Włocławek były odbierane, a po drugie nie opowiadała wierutnych kłamstw
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska