www.pomorska.pl/bydgoszcz
Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz
O pozostawionym placu budowy na drodze serwisowej ulicy Grunwaldzkiej pisaliśmy w środę. Drogowcy rozpoczęli tam 28 września remont, ale po kilku dniach zniknęli z placu budowy. O sytuacji poinformowała nas zaniepokojona Czytelniczka.
- Do dziś żaden robotnik się tu nie pojawił i nie wznowił prac. A my musimy w błocie brodzić - żali się pani Ania z Okola.
Przeczytaj również: Bydgoszcz. Roboty drogowe na Grunwaldzkiej
Sytuację potwierdza Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, ale od razu podaje jej wyjaśnienie. - Na etapie robót rozbiórkowych okazało się, że podziemne urządzenia - skrzynki zaworów wodociągowych, pokrywy studni kanalizacyjnych i telekomunikacyjnych - wymagają wymiany - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik drogowców. - Od razu na plac budowy zaprosiliśmy gestorów wszystkich tych sieci na plac budowy i mimo że nie planowaliśmy ich udziału w remoncie, to jednak się w niego włączą - dodaje.
Na razie nie wiadomo, o ile przedłużą się roboty, których koniec pierwotnie zaplanowano jeszcze na listopad. Oficjalnie drogowcy obiecują, że zrobią wszystko, aby droga była gotowa jeszcze "w tym sezonie budowlanym".
Więcej we wtorkowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"
Udostępnij