Ciało mężczyzny znaleziono we wtorek w wynajmowanym mieszkaniu przy ul. Zabłockiego w Gnieźnie. Na miejsce od razu przyjechali pracownicy laboratorium kryminalistycznego Wojewódzkiej Komendy Policji w Poznaniu. Śledczy badali też, czy sprawa ma jakikolwiek związek z ciałem kobiety, które dzień wcześniej znaleziono pod Toruniem, w lesie w pobliżu Rozgart. Zwłoki kobiety znalazł przypadkowy przechodzień.
Czytaj:Zwłoki kobiety znaleziono w lesie w gminie Zławieś Wielka
Policjanci nie zdradzają szczegółów, ale przyznają, że sprawa jest niecodzienna i skomplikowana. Prawdopodobnie zdarzenia spod Torunia i z Gniezna są ze sobą powiązane - bo gnieźnieńscy policjanci odsyłają do toruńskiej prokuratury rejonowej. Śledczy jednak milczą: - Ze względu na dobro śledztwa nie udzielamy żadnych informacji - mówi prokurator Ewa Janczur.
Plotek jednak jest dużo. Mieszkańcy z miejscowości pod Toruniem twierdzą, że ciało kobiety znaleziono w samochodzie, wspominają o poznańskich rejestracjach. Nieoficjalnie mówi się, że mężczyzna znaleziony w Gnieźnie był mężem kobiety, której ciało znaleziono pod Toruniem.
Szczegóły wkrótce
Udostępnij