https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Świńska grypa dotarła i do nas. Cztery potwierdzone przypadki A/H1N1

(DOR)
- Nie ma żadnych powodów do paniki - uspokaja Stanisław Gazda, rzecznik WSSE. - Doświadczenia ubiegłych lat pokazują, że nie każde zachorowanie  kończy się śmiertelnie.
- Nie ma żadnych powodów do paniki - uspokaja Stanisław Gazda, rzecznik WSSE. - Doświadczenia ubiegłych lat pokazują, że nie każde zachorowanie kończy się śmiertelnie. sxc
Sanepid uspokaja: - Nie ma żadnych powodów do paniki. Doświadczenia ubiegłych lat pokazują, że nie każde zachorowanie kończy się śmiertelnie.

Z tzw. świńską grypą w bydgoskim szpitalu im. Jurasza walczy sześcioletnia dziewczynka. To, że jest zarażona wirusem A/H1N1 potwierdziły testy wykonane przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną. Jak poinformowała nas Marta Laska, rzecznik szpitala, rodzina nie zgadza się na ujawnianie szczegółów.

Świńska grypa podnosi odporność. Ministerstwo Zdrowia:w tym roku typowa grypa sezonowa

W regionie jako pierwsza wirusem A/H1N1 zaraziła się 23-latka ze Żnina. Pacjentka wraca już do zdrowia.

Kolejny chory to 33-latek z Grudziądza. Nadal jest leczony w szpitalu w Gdańsku.

Na początku tego tygodnia w chojnickim szpitalu zmarła 60-letnia kobieta. Badania wykazały, że była chora na grypę, wywołaną wirusem AH1N1. Jej rodzina została objęta opieką lekarską.

- Nie ma żadnych powodów do paniki - uspokaja Stanisław Gazda, rzecznik WSSE. - Doświadczenia ubiegłych lat pokazują, że nie każde zachorowanie kończy się śmiertelnie. Jeśli źle się poczujemy, będzie nas łamało w kościach, bolało gardło, mięśnie, pojawi się wysoka temperatura, możemy przypuszczać, że są to początki grypy. Pijmy dużo płynów. Warto też pójść do lekarza. Ale te objawy, chociaż nieprzyjemne, nie są bardzo groźne. Niebezpieczne jest, gdy zaczynamy mieć trudności z oddychaniem - tłumaczy Gazda.

Chojnice. W szpitalu na świńską grypę zmarła 60-letnia kobieta

W czasie sezonu grypowego trzeba dbać o zachowanie higieny. Często myć ręce, najlepiej środkami odkażającymi. Nie przebywać w dużych grupach ludzi. Jak twierdzi Gazda, nadal warto się zaszczepić przeciw grypie, bo najwięcej zachorowań jest jeszcze przed nami.

Udostępnij

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska